Peggy Moran I

Amerykańska aktorka. Jej matka była tancerką w słynnym zespole Denishawn, a ojciec portrecistą pin-up girls. Od wczesnego dzieciństwa Mary była nazywana Peggy i takie imię przyjęła, kiedy została aktorką. Kiedy się uczyła, wystąpiła w niezliczonej liczbie szkolnych przedstawień. Później uczęszczała do Hollywood High, gdzie zauważył ją Mike Stokey, pomysłodawca show telewizyjnego "Pantomime Quiz". Bardzo szybko skusiło ją Hollywood. Pewnego dnia wybrała się do studia Warner Brothers i powiedziała strażnikowi, że musi wejść na teren wytwórni, ponieważ będzie wkrótce gwiazdą filmową. Taka pewność siebie poskutkowała i jej aktorska kariera ruszyła do przodu. Na początku wcielała się w niewielkie role. Wśród jej pierwszych filmów można wymienić "Ninoczkę", gdzie partnerowała Grecie Garbo. W późnych latach 30. opuściła Warner Brothers i przeniosła się do wytwórni Universal Pictures. W międzyczasie zagrała główną rolę kobiecą w obrazie "Rhythm of the Saddle". Pracując dla Universal, poznała producenta Joe Pasternaka, który przedstawił ją reżyserowi Henry'emu Kosterowi. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia. Para wzięła ślub w 1942 roku i doczekała się 2 synów. Mąż w dniu ślubu obiecał jej, że zagra w każdym jego filmie i słowa dotrzymał. W 1988 związek zakończył się śmiercią Henry'ego. W 1939 roku Peggy zagrała w produkcji "Pierwsza miłość". W późniejszym czasie wystąpiła w wielu produkcjach klasy B, kręconych przez Universal. W 1940 zagrała w "The Mummy's Hand". Po tej roli stała się tak popularna, że otrzymywała od fanów po kilka listów tygodniowo. Nawet po odejściu na emeryturę jej popularność dzięki tej roli nie spadła. Nazywano ją przez te wszystkie lata "Screem Queen", a w 2001 roku była zaproszona na premierę filmu "Mumia powraca". W 1943 za namową męża i będąc w ciąży z pierwszym dzieckiem zagrała w westernie "King of the Cowboys" obok Roya Rogersa. Było to jej ostatnie pojawienie się na ekranie, nie licząc późniejszych ról w filmach o dawnych gwiazdach Hollywood. Po śmierci męża aktorka udzielała się charytatywnie, jeździła po kraju na konwenty filmowe i zadziwiała wszystkich swą urodą, wdziękiem i inteligencją. W sierpniu 2002 roku uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Miała uszkodzony kark, złamaną nogę i kilka żeber oraz dziurę w płucach. Nigdy nie doszła do siebie. Zmarła 2 miesiące później w dzień po swych 84 urodzinach w Camarillo (Kalifornia, USA).