Czy ktoś zastanawiał się nad przesłaniem tej piosenki? O czym ona właściwie mówi? Szukałam o niej w książce "Queen - dzieła zebrane" ale tam o tekście jest tylko tyle: "(...) Kiedy muzycy prowadzili swobodną dyskusję na temat produkcji utworu, niewiele wspominali (szczególnie Freddie) o wyjaśnieniu znaczenia warstwy tekstowej (...)" najbardziej zastanawia mnie ostatnia zwrotka..