muszę przyznać, że ja też dostaję gęsiej skórki na całym ciele, gdy słyszę tę piosenkę. najbardziej działa na mnie dźwięk perkusji na początku piosenki, który wprowadza niesamowity nastrój. nie wiem, czy tak, ale być może dlatego, że jak słyszałam, jest to piosenka pożegnalna. zespół nie zdązył nawet nagrać teledysku, bo freddie wykiprował... uwielbiam tę piosenkę.

zgadza sie to jest pozegnalna piosenka.., pokaz musi trwac.., bez niego niestety.., chyba to mial na mysli..., ja nie przepadam za bardzo za Queenem.., ale SMGO jest super!!!, nawet inni na swoich koncertach np. to spiewaja.., to jest hit XX w., super piosenka...

Freddie dal wspanialy bardzo czysty glos do tej piosenki,jak zreszta do wszystkich."The show must go on" daje duzo do myslenia.Sam jego glos duzo nam mowi.Mimo ze Freddie byl ciezko chory,to ta piosenka daje do zrozumienia,ze mimo choroby nie poddaje sie ,jego glos jest buntowniczy,przelamuje bariery i brnie do przodu.Nikt go nie zatrzyma,i Jego show bedzie trwal wiecznie.

W tym utworze słychać, że Jego niepowtarzalny głos i talent były silniejsze nawet od śmiertelnej choroby