Quentin Tarantino

Quentin Jerome Tarantino

8,9
42 338 ocen pracy reżysera
Gdy w 1992 roku na ekrany wszedł film "Wściekłe psy", wyreżyserowany przez nikomu nieznanego debiutanta Quentina Tarantino, krytycy chórem krzyknęli, że oto mamy do czynienia z narodzinami prawdziwego talentu. Kiedy dwa lata później powstał obraz pt. "Pulp Fiction", zachwyt przeszedł wszelkie granice. Film zdobył Złotą Palmę w Cannes, Oscara za scenariusz i został okrzyknięty, podobnie jak jego twórca, kultowym. Tygodnik "Variety" twierdził, że Tarantino jest pierwszym z nowej generacji reżyserów - artystów, którzy swojego fachu będą uczyli się nie w szkołach, ale oglądając film na wideo. Powoływali się na fakt, iż Quentin, będąc maniakiem kina, pięć lat przepracował w wypożyczalni kaset, gdzie miał łatwy dostęp do filmów i mógł je oglądać też w godzinach pracy. Codziennie pochłaniał po kilka obrazów, od niskobudżetowych produkcji rodem z Hongkongu po dzieła francuskiej "nowej fali". Była to jego szkoła filmowa.
Realizacją "Wściekłych psów" udało mu się zainteresować Harveya Keitela, który nie dość, że zwiększył budżet filmu z 35 tysięcy dolarów do 1,5 miliona, to jeszcze przekonał do zagrania w nim takich aktorów jak Tim Roth czy Michael Madsen.
Obecnie Quentin Tarantino jest prawdopodobnie jednym z najchętniej oglądanych i najczęściej dyskutowanych reżyserów naszych czasów. Przez wielu krytyków przedstawiany jest jako wzorowy przykład twórcy postmodernistycznego.
Quentin Tarantino, urodzony 27 marca 1963 roku, miłość do kina odziedziczył po matce. Od jego najwcześniejszych lat, po przeniesieniu do Los Angeles w 1965 roku, jego młoda mama (kiedy Quentin przyszedł na świat, jego rodzicielka miała 16 lat) bardzo często zabierała go do kina. Na pierwszych seansach bywał już jako dwulatek, a jako dziewięciolatek "zaliczył" brutalny film Johna Boormana "Uwolnienie".

W wieku 22 lat zatrudnił się w wypożyczalni kaset wideo. Dzięki temu, jak sam twierdzi, mógł oglądać wszystkie filmy, na jakie miał ochotę. Pracował na jednej zmianie z innym maniakiem kina Rogerem Avarym (późniejszym współscenarzystą "Pulp Fiction") - spędzali oni całe godziny dyskutując o filmach i wymyślając własne fabuły.

W 1985 roku Tarantino zaczął kręcić na taśmie 16 mm swój pierwszy film, "Urodziny mojego najlepszego przyjaciela", ale niestety nigdy go nie skończył. Później często startował, bez powodzenia zresztą, w rozmaitych castingach i z powodu niezbędnych doświadczeń spisał na swoim CV fikcyjny "dorobek" - m.in. rolę w "Królu Learze".

Pierwszym filmem, który przyniósł Quentinowi rozgłos, były "Wściekłe psy" z 1992 roku, w którym Tarantino zabłysnął jako scenarzysta, reżyser i aktor. Dzięki popularności filmu do nowego projektu - "Pulp Fiction" - Tarantino pozyskał swoich wymarzonych aktorów - Bruce'a Willisa i Johna Travoltę.

Rok 1994 okazał się prawdziwym przełomem w karierze reżysera. "Pulp Fiction" uhonorowano Złotą Palmą na festiwalu w Cannes. Tarantino dostał Złoty Glob za scenariusz i siedem nominacji do Oscara - walkę o miano najlepszego filmu przegrał z filmem "Forrest Gump", ale Quentin ostatecznie otrzymał wraz z Avarym statuetkę za najlepszy scenariusz oryginalny. W tym roku na ekrany kin trafił także słynny film "Urodzeni mordercy".

Z późniejszych dokonań Quentina Tarantino na uwagę zasługuje perfekcyjnie zrealizowany dramat gangsterski "Jackie Brown" - nie osiągnął on jednak zysków na miarę "Pulp Fiction". W 2003 roku mistrz Tarantino zorganizował widzom wielki comeback w postaci krwawego "Kill Billa". Kolejnymi jego filmami były między innymi "Grindhouse: Death Proof " i "Bękarty wojny".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones