To chyba dobrze, skoro tamten puścił ja w trąbę, to niech sobie ułoży życie na nowo. Tylko że obawiam się że ten romans lub ta "znajomość" nie potrwa długo. Składamy życzonka dla Reese:
moja ulubiona para hollywod.
A ja obawiam sie, ze ta znajomosc wogole nie trwa.