Nie wymagam od rzemieślników jakiegoś filozowania na ekranie, niemniej filmy, jakie robi ten reżyser, są wręcz żenujące. Widziałem ich 4-5 i wszystkie były koszmarne (jeden z nich to - nome omen - "Koszmar z ulicy Wiązów 4":P). Widzom inteligentnym i ceniącym rozrywkę na poziomie wyższym niż "Cliffhanger", radzę omijać filmy tego pana z daleka.
Ok, sorry, nakręcił jeden bardzo przyzwoity akcjoner - "Szklana pułapka 2". Ale, jak to się powiada, jedna jaskółka wiosny nie czyni. A Harlin jako Skandynaw musi chyba robić filmy zimne i nieprzyjemne - wszak natura i temperament Fina go do tego zmuszają;)
powiedzmy dwie jaskółki.. "Długi pocałunek.." jest jego najlepszym filmem.. moim zdaniem bardzo dobrym filmem akcji..