Aż ciężko pomyśleć, że w 'Nagiej Broni' miał... 68 lat! Niesamowicie dobrze się trzymał... Leslie też...
Ale za to jaki i jaka rola :) :) Vincent Ludwig - czarny charakter wszechczasów!!!!!
i rozpoznawalna twarz. Kilka ciekawych ról na koncie...
Spoczywaj w Spokoju :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
W Nagiej broni wręcz wykapany Nowicki.
Jestem pierwszy. Pamiętam gdy w dzieciństwie oglądałem go w "Dynastii". Był świetny w komediach "Naga broń" i "Wyścig Cannanball 2". Bardzo go lubie.
Wydaje mi sie ze aktor niedoceniony a mógł grac wybitne postacie pierwszoplanowe w niejednym filmie !
j/w.
obejrzalam wlsnie columbo z jego udzialem...tak mnie zachwycil, ze weszlam na jego strone...w szoku jestem, ze juz go nie ma, nie sledzialam jego losow...podziwiam, oby wiecej takich (przystojnych) aktorow...
Nareszcie pojawiły się wpisy. Szkoda tylko, że dopiero po jego śmierci.
r.i.p panie ricardo..................................................