to słabiak w niczym dobry nie zagrał a polaczki dały mu 9 miejsce w rankingu najlepszych aktorow .
Tak skonstruowane zdanie przyprawia mnie o ból głowy. Zero argumentów, przepraszam, jest, jeden.. z czapy. Jeden z moich ulubionych aktorów, pozdrawiam.
Zdanie jest skonstruowane poprawnie panie polonisto od siedmiu bolesci.
Moze podasz argumenty dlaczego jest niby twoim ulubionym aktorem.
Bo dla mnie to gnociarz ktory gra wylacznie w kinie niskich lotow ( czytaj rozrywkowym ) , dodatkowo w kazdym z nich gra tak samo bez polotu i strasznie sztucznie.
Lubię go za swój styl, w roli detektywa sprawdził się idealnie, cyniczny, prześmiewczy i lekkoduch z niego jest. Pasuje to do niego. W roli blaszaka też się sprawdził, choć za ten film go wyłącznie szanuję, Iron men nie trafia do mojego gustu. Nie lubię po prostu, gdy ktoś szufladkuje aktora jedną opinią; "słabiak". Dajecie gwiazdeczki tylko za cycki, czy za główną rolę w ulubionej produkcji ?
Absolutnie się zgadzam. Owszem miał dwie nominacje do Oscara, ale to co teraz wyprawia woła o pomstę do nieba. Sherlock Holmes i Iron Man. Dwie postacie życia? Nie sądzę. Zagrał tak samo i samego siebie . Nie wiem jak on może być w rankingu przed Clintem Eastwoodem, Leonardem DiCaprio, Dustinem Hoffmanem i innymi wybitnymi aktorami. Trzynastolatkom na pewno aktor bardzo odpowiada. Tandetne kino akcji ze słabą akcją to domena tego pana.