Jest dużo dobrego porno z fabułą. Najbardziej chyba znani są "Piraci" . A np. z tego okresu co Tarzan polecam kapitalną porno-baśń "Królewna snieżka i Siedmiu Krasnoludków" Luca Damiano.

Jest jeszcze 'Romans'. Taki przegadany quasi- porn. Rocco zaskoczył. Bardzo liryczny i delikatny epizod.

To nic dziwnego, przynajmniej jeszcze kilka lat temu jak włączyłeś soft porno w tv to były to głównie przaśne komedyjki z fabułą, która nie była tylko przerywnikiem między akcjami na jeźdźca i miłością francuską. W tej dekadzie ostro się to popsuło, bo z jednej strony mamy internet, gdzie nikt nie bawi się w otoczkę i jest sam ginekologiczny sex, a z drugiej w telewizji mamy francuskie kiczowate gówienko, które też ma na to wywalone. Na tele 5 jest jeszcze sporo tego fabularnego staffu z poprzedniej dekady, momentami aż się łezka zakręci człowiekowi.

Zwłaszcza kostiumy to w tym dziele odgrywają ogromną rolę. :-) ;-)