Płyta made in heaven została nagrana jeszcze przed 1990 rokiem, ale miała wyjść dopiero w 1995 roku, po śmierci Freddiego. Zespół rozpad sie w 1991 gdy Freddie umarł.

Zespół Queen nie rozpadł się, nadal nagrywa i nadal koncertuje. Wbijta se to do łba! Każdemu jest przykro z powodu śmierci Freddiego i odejścia Johna, ale na miłość boską istnieją jeszcze na świecie Roger i Brian. Wydaje mi się, że ktoś tu nie docenia ich talentu. Powinniśmy na kolanach im dziękować za powrót po tak długiej przerwie. Musimy się pogodzić z tym, że Freddie już nie wróci. Paul nie ma zamiaru ani ochoty go zastepować, co niektórzy sugerują. Pozostaje niezmiennie Paulem. To nie jego wina, że nie jest Freddiem.

DOKŁADNIE ZESPÓŁ QUEEN NADAL ISTNIEJE I BĘDZIE ISTNIAŁ (nawet po tak
bolesnej dla całego świata stracie jak śmierć Freddiego Mercury'ego)

masz racje, ze zespol nadal istnieje, ale dodac trzeba ze

1. to jest raczej 1/2 zespolu, bez freddiego i johna
2. istneje pod nazwa queen + paul rodgers, ktory bynajmniej nie zastepuje freddiego. sam mowi, ze nie jest czlonkiem zespolu queen - i stad ta nazwa

przepraszam za pisownie ale klawiatura mi nawala ;-/