Popieram,nie mieszkam w kraju ale od kiedy zobaczylam KLAN TO OGLADAM KIEDY TYLKO MOGE -TYLKO DLA P.ROMANAFrankla,jEST nie tylko przystojny ,ale tez dobrze gra szczegolnie na tle reszty obsady.
ps. wcale nie uwazam ,ze mloda kobieta nie moze sie zakochac w Stiepanie odtwarzanym przez p.Romana

Może nie powinienem się przyznawać to aż takiej ignorancji filmowej, ale mnie osoba Romana Frankla kojarzyła się właściwie wyłącznie z postacią Stiepana Vujkovica.... aż do teraz.
Jestem właśnie w trakcie oglądania "Wściekłego" i choć dla mnie tym, dzięki czemu jestem w stanie skojarzyć sobie w gazecie który to film jest osoba Bronisława Cieślaka. Do głowy by mi nie przyszło, że Roman Frankl grał w tym filmie. W pierwszym momencie myślałem, że się mylę, ale zajrzałem do jedngego z serwisów filmowych, sprawdziłem i jednak nie, nie wydawało mi się. A jak dotychczas ja głupi myślałem, że to właśnie Vujkovic jest jedną jedyną rolą w dorobku P. Frankla, nie wspominając już o tym, że jeszcze parę lat temu wierzyłem, że to prawdziwy 'zagraniczniak', dopóki nie zapoznałem się z imieniem i nazwiskiem aktora wcielającego się w tę postać.

ciekawostką jest fakt, że jest on synem znanej piosenkarki Marii Koterbskiej i sam również śpiewał, a nawet był konferansjerem festiwalu w Opolu (koncert Premiery) w 1979 roku, fragment tu:
http://www.youtube.com/watch?v=FkndnqN1CKc