Podzielam w 100%.
No może jeszcze Wajda..
I Kieślowski..
Ale Polański jest.. no dla mnie nr 1.
I niech się skończą te durne dyskusje na tematy niezawodowe, że się tak wtrażę.
jaki tam z niego Polak, to Żyd. Sam w wywiadach przyznawał się że bardziej czuje się Żydem niż Polakiem