Ron Lyle

powrót do forum osoby Ron Lyle

jeden z tych co nauczył się boksu w więźniu, nie był wybitnym pięściarzem, ale nie pękał przed nikim i nie można mu było odmówić ambicji, szedł na noże z największymi jak w pamiętnej walce z Foremanem, jednej z najbrutalniejszych jakie miałem okazję oglądać

Larionov

Dokladnie nie byl mistrzem ale w walce z Foremanem dal petardy i w walce z Muhamedem Alim tez ale jakby walczyl z takimi jak Rahman,Maskaev,Briggs to by wygral.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones