ona mówiła w jakimś wywiadzie, że do roli w Dziewczynie z tatuażem musiała zacząć palić, przefarbować włosy i obciąć jej w beznadziejny sposób i że na początku miała problem z takim wyglądem.
no wiesz, film tego wymagał, jakby ja ucharakteryzowali, to był nie było to samo. Na potrzeby filmu ściąć włosy, przekuć parę miejsc na ciele i parę razy zapalić fajkę to jeszcze nie koniec świata. Dzięki temu w 'Dziewczynie z tatuażem' wyglądała bardzo serio i poważnie. Mi się to zmiana do filmu bardzo podobała, może nie była za ładna ale wyglądała fenomenalnie, całość dała ładny obraz :)
ooo tak jest bardzo ładna i mi osobiscie najpierw spodobała sie jako LIsbeth Salander kiedy jeszcze nie wiedzialam jak wyglada 'normalnie' a dopiero pozniej zobaczylam ja taka jaka byla przed 'Dziewczyną...' podoba mi sie i w takim i w takim wydaniu ale chyba jednak jako Lisbeth jest bardziej intrygująca :D