Dlaczego ona tak dziwnie mówi? Angielski nie jest jej rodzimym językiem? Czy to może taka wada
wymowy. Sepleni jakoś. Nie ma płynnej wymowy.
Wiadomo, że mieszkańcy różnych stanów w Stanach mówią z innymi akcentami, podobnie jak na Wyspach. Nie jestem ekspertem. Może rzeczywiście ma jakąś wadę wymowy, albo po prostu taki sposób mówienia.
Właśnie oglądam "Dziewczynę..." i pomyślałam dokładnie to samo. Kojarzę ją jeszcze z "Koszmaru..." i wydaje mi się, że tam mówiła normalnie. Natomiast tutaj ma akcent typowego obcokrajowca, dla którego angielski nie jest ojczystym językiem.
W Panaceum i Ona też tak dziwnie mówi, jakby sepleniła.... Może po prostu ma wadę wymowy. W Polsce strasznie aktora by za to krytykowano. Ale fajnie, że sa różni aktorzy. Bo różni też są i ludzie.
Akcja toczy się w Szwecji i oni wszyscy grają Szwedów, więc laska nawija niby po angielsku, ale ze szwedzkim akcentem i jak dla mnie wychodzi jej to znakomicie.