Z późniejszych najlepszy jest "Room Service". Teraz, gdy wrócili po chorobie Marie, po średnim "Travelling", liczę, że jeszcze wrócą do formy. Tak, czy inaczej, są żywym dowodem na to (podobnie jak a-ha), że Europejskie zespoły muzyczne są w graniu Rocka równie dobre, jak te zza oceanu.
Fenomenalny zespół , zespół mojego dzieciństwa, wróciłem do ich słuchania po latach i na nowo się nimi zachwycam:)
Miło, ja sam żałuję tego, że szał na zespół w latach 90-tych mnie ominął, a o istnieniu Roxette dowiedziałem się tylko dlatego, że szukałem starych kaset na nagrania...