Maximus - powiedziałbym, że jego rola życia.

1. Piękny Umysł
2. Gladiator
3. American Gangster
Świetnie też zagrał Braddocka.

Gladiator,Tajemnice Los Angeles,Robin Hood,3;10 do Yumy,Szybcy i martwi,Piękny umysł.

Trudne pytanie, mi się w każdej roli podoba, bo jest dobrym aktorem.

1. Gladiator
2. Piękny umysł
3. Robin Hood

Ja uważam że świetnie pasuje do filmów których akcja osadzona jest w czasach starożytnych i średniowiecza jak Gladiator czy Robin Hood

Hando!

piękny umysł, gladiator

Dla mnie jest Russell jest genialnym aktorem udowodnił to hipnotyzującymi rolami w Gladiatorze, Pięknym umyśle, Panu i władcy: Na krańcu świata, 3:10 do Yumy i Dla niej wszystko.

Piękny umysł.

TAJEMNICE LOS ANGELES!!!

W Gladiatorze zagrał bosko, zasłużenie dostał Oscara, ale, że nie dostał Oscara za Piękny umysł to moim zdanie nieporozumienie.

Według mnie nieporozumieniem jest twoja ocena tego jak zagrał Crowe w Pięknym umyśle !

Jak dotychczas obejrzałem z nim tylko jeden film "Les Miserables" i spodobała mi się jego gra. :)

czyli urodziłeś się w zeszłym roku albo pochodzisz z innej planety ;p

Rok życia i już filmy ogląda i rozumie je, no normalnie geniusz :)

No cóż, są ludzie i parapety :P

Niestety nie powinien dostać Oskara za Gladiatora, tylko za Piękny Umysł. W Gladiatorze lepiej się spisał Joaquin Phoenix z rolą drugoplanową a Oskara niestety nie udało się zgarnąć. Jedynie nominację. Rola Maximusa była mniej złożona niżeli Johna Nasha z Beautiful Mind, A, i znacznie bardziej amerykańska w pejoratywnym znaczeniu... Patetyczna.

Od 1997 roku Oscary to jedna wielka pomyłka :(