Russell Crowe

Russell Ira Crowe

8,5
77 266 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Russell Crowe

Bo wg mnie on wyglądał tylko dobrze w Gladiatorze ewentualnie w tym nowym Robin Hoodzie. Bez brody i z długimi włosami trochę lipa. Ale jako Maximus był świetny ;]

lays19_91

Nie mam zwyczaju zachwycać się ogromnie męskimi klatami ani tym bardziej roztrząsać tematów w tym stylu na filmwebie, ale przyznam, że w Robin Hoodzie jego klata i ogólna budowa, opalenizna i prezencja były jednymi z aututów filmu :P Pewnie bardziej szło to zauważyć w Gladiatorze, ale dawno go widziałam i byłam dużo młodsza co tłumaczy to, że dopiero przy Robinie mnie Crowe poruszył :)

Sophie90

Poruszenie jest zrozumiałe :) Ja jestem poruszona już od dekady, hehe :) Fantastyczne są sceny z udziałem Russella i Cate, mają taką chemię, że aż z ekranu iskry lecą. "Ask me nicely" i następujący po tym zdaniu pocałunek miał w sobie większy ładunek erotyczny niż niejedna scena łóżkowa :)

lays19_91

Mi się tlko podoba w filmie Romper Stomper, gra tam czarny charakter co jeszcze bardziej dodaje mu uroku;p

lays19_91

Dla mnie to najprzystojniejszy men na ziemi,dla mojej mamy też :D

lays19_91

Ogólnie nie wypowiadam się na takie tematy, ale tym razem zrobię wyjątek ;P Być może dlatego, że jak dla mnie Russel jest niemalże ideałem i po prostu ma w sobie to "coś" - elektryzujące spojrzenie, charyzmę i coś, na co szczególnie zwracam uwagę u mężczyzn, a mianowicie głos, który musi... hmm, jak by to powiedzieć... musi potrafić wywołać u mnie dreszcze. To takie moje małe zboczenie ;P Poza tym, chociaż generalnie nie lubię dłuższych włosów u mężczyzn, to akceptuję 2 tak samo męskie z długimi, jak i krótkimi włosami wyjątki od tej reguły czyt. Johnny'ego Deppa i właśnie Russela Crowe'a. Nie ukrywam jednak, że najbardziej lubię go w "Gladiatorze" i "Robin Hoodzie", czyli w wersji: krótkie włosy + zarost - jest wtedy niesamowicie męski jak dla mnie! Co tu dużo pisać - z takim mężczyzną u boku mogłabym spędzić całe swoje życie... I w stu procentach zgadzam się z miss_ruus - oj, lecą iskry i to jakie! ;D

lays19_91

Ja Russella uwielbiam zawsze i wszędzie :). Z zarostem czy bez, czy ma włosy długie czy krótkie, czy jest łysolem w Romper Stomper, nie ma to dla mnie znaczenia. To co jest w nim pociągającego wypływa ze środka i nie ma związku z wyglądem, który Rusty często zmienia, bo taką ma pracę. Lata mu lecą, ale według mnie jest coraz lepszy. Każda kolejna zmarszczka dodaje mu męskości, a jego twarz wyraża więcej emocji (niedawno obejrzałam Virtuosity, gdzie Russell jest dziwnie gładki ;), widocznie robot musiał być doskonały). Nie ukrywam jednak, że czekałam z niecierpliwością na film z wątkiem miłosnym :P. Chemia w RH była ojj tak :) No i można go było wreszcie popodziwiać od szyi w dół :P:P (ostatnio chyba w Cinderella Men). Zgadzam się, że głos Russella jest wspaniałym bonusem do "całości" :) P.S. Nie lubię tylko jak pali :/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones