Russell Crowe

Russell Ira Crowe

8,5
77 266 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Russell Crowe

Kłoda drewna i fatalny głos w "Nędznikach". Jackman go zmiażdżył, ale było do przewidzenia.

neo_angin

Nazywasz go kłodą drewna, ale Twój ukochany Depp jest mróweczką na materacu, która z łatwością unosi się na wodzie, gdyż od 20 lat gra tak samo.

Kooper

Crowe od początku kariery gra tak samo. Depp co najwyżej od 10 lat.

neo_angin

/www.getdownloads (kropka zamiast przerwy) org/wp-content/plugins/RSSPoster_PRO/cache/f1277_xXvAF (kropka zamiast przerwy) png

Pan_nielubiany_ziemniak

Nie chcę mi się kombinować z tym.

neo_angin

Usuń teksty w nawiasach i wklep kropki, nie mogę wklejać linków z zewnątrz.

Pan_nielubiany_ziemniak

Dalej mi się nie chce. Idę spać, bo muszę się przed oscarami wyspać.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
neo_angin

nie mogę się zgodzić, Jackman beczy jak koza, Crowe zdecydowanie lepiej śpiewa :)

soyta

Crowe jest jedyną osobą w tym filmie, która wykreowała coś ciekawego; zaśpiewał świetnie, magicznie i jeszcze dał Javertowi duszę, której mu wybitnie brakowało od wielu wykonań; reszta ról jest albo odtwórcza albo fatalna

BarHanSolo

zgadzam się z tym co powyżej

BarHanSolo

Dobrze mowi, polac mu! :D

BarHanSolo

Podzielę się tą zacną parodią:
http://www.youtube.com/watch?v=t_I3zCj7nSQ

xD

soyta

Crowe bardzo mi się podobał, uważam że świetnie poradził sobie z tą rolą i na pewno nie zepsuł tego klimatu swym śpiewem.

Ofeflia

podzielę się tą zacną parodią:

http://www.youtube.com/watch?v=t_I3zCj7nSQ

xD

neo_angin

Przez cały seans krzywiłam się za każdym razem gdy otwierał usta - to nawet nie to, że nie potrafi śpiewać - barwę głosu ma całkiem przyjemną - ale tak okrutnie się starał i tak sztucznie brzmiał i wyglądał jego śpiew, że nie dało się tego oglądać. Przez to całe skupienie się żeby nie daj Boże nie zafałszować ani odrobinkę, cały występ wyszedł sztywno (nawet jak na sztywnego Javerta) i niezgrabnie.

neo_angin

Nie mogę się zgodzić. Nie jestem co prawda znawczynią musicali, ale według mnie Russel był jednym z jaśniejszych elementów tego filmu. Piszesz, że Jackman go zmiażdżył - fakt, był dobry, ale to właśnie on, a nie Russel, działał mi na nerwy w tym filmie.

sikorka94

pewnie, że tak "sikorka94", Jackman ma upierdliwy i irytujący głos, a Russell zagrał i zaśpiewał genialnie

neo_angin

nie zdgodze się że kłoda i że ma fatalny głos. jak dla mnie to była najlepsza postać w Nędznikach. rewelacja. A jego śpiewu to by można słuchać... :D

neo_angin

A ja myślę, że to właśnie Crowe śpiewał najlepiej, w kinie od razu najbardziej spodobały mi się jego wykonania piosenek, w przeciwieństwie do Jackmana, który śpiewał całkiem nieźle, ale czasem jak zawył to miałam sobie z kina pójść..

neo_angin

również mnie rozczarował w Nędznikach.

neo_angin

Nie oglądałem Nędzników, nie słuchałem Crowe'a, ale na stwierdzenie, że to "kłoda drewna" to.... BUHAHAHAHAHAHA... Tajemnice LA+Informator+Gladiator+Piękny Umysł - role w tych filmach mówią wszystko. Różnorodne, ale w każdym z tych filmów był ponadprzeciętny czy nawet wybitny(Tajemnice LA, Informator, Piękny Umysł), później American Gangster i W sieci kłamstw. Ogólnie bywało różnie, ale drewna nigdy nie grał.
Dziękuję, dobranoc.

neo_angin

Jackam go zmiażdżył, haha chyba sobie kpisz, Russel przynajmniej nie fałszował Hugh chyba za bardzo się wysilił przy tym niepotrzebnie bo wyszło trochę nienaturalnie w przeciwieństwie do Russela.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones