jeżeli ktoś mówi że z niego jest zły aktor, to chyba oglądał złe filmy. wg mnie to GENIALNY aktor. po prostu świetny. i nie zgadzam się z eee..koleżanką która poniżej napisała o nim "brzuchaty"! otóż wcale nie brzuchaty. na potrzeby filmu "człowiek ringu" schudł 25 kg!i naprawdę w tym filmie był z niego nie zły mięśniak :). po za tym w np "pięknym umyśle" był niezrównany, bardzo mi się podobał, idealnie wcielił się w rolę chorego na schizofrenię matematyka, johna nasha. nie obchodzi mnie to że żuca w kimś telefonem. niech żuca, byle by żony nie bił. i grał jak należy, czyli tak jak dotychczas. nie mogę się doczekać kolejnych filmów z nim. JEśLI JEST TU KTOś KTO LUBI RUSSELLA NIECH SIę WPISZE. bye:*