Ryan Phillippe

Matthew Ryan Phillippe

7,4
7 647 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ryan Phillippe

Przejrzałam grupę dyskusyjna na temat tej postaci. Faktycznie-katastrofa. Poziom oceny sprowadza się do "jaki słodki" "on jest śliczny". Dość przykre to jest, więc zapewne oceny jakie się mu wystawia to 1 albo 10 (dla mnie ta rozbieżność i tak sprowadza się do jednego: braku jakiegokolwiek wyczucia, bo zapewne 10 dostaje za to "że taki ładniutki!", a 1...za to samo, tyle że od tych, którzy uważają że tylko tyle sobą prezentuje). Może ktoś mi odpowie dlaczego tyle ludzi ładnych aktorów traktuje jak chłopców z tandetnych boys-bandów? Czy nie powinna oceniać się stylu gry i tego co reprezentuje swymi kreacjami, zamiast komentować >>śnię o nim po nocach<< ????

Arrakin

zgadzam sie z toba! ja uwazam ze nie jest on az taki piekny, ale np film szkola uwodzenia odobal mi sie bo min lubie takie glupawe komedie rom. ja tez mam swoich idoli jak kazdy chyba, wiadomo ze wyglad jest wazny bo jakbym miala ogladac film z jackiem nicholsonem lub z jakims mlodym aktorem, wolalabym ogladac tego drugiego. kwestia gustu.fak ze nigdy nie staram sie oceniac kogos tylko dlatego ze ma "ladna buzke" liczy sie talent aktorski i tak jak mowilas to co ta osoba dsoba reprezentuje, jak potrafi sie wcielic w role. dlatego bardzo cenie nicolasa cage'a ktory swietnie gra w filmach wojennych czy melodramatach a jedyna komedia jaka widzialam czyli familyman jest tez bardzo zabawna. pozdrawia. jesli mopzesz odpisz:)

Arrakin

Nie wiem czeku akurat na forum o rayanie to porószyłąś ale niech ci będzie . Masz całkowita racje z tym że dajemy mó pónkty za to ze jest słodki . Ja równiez uażam że chłopak jest bardzo słodziutki . Oczywiście patrze jak grał w jakimś filmie ! A tak w ogóle to przecież mozna dawać punkty za urok osobisty i za gre więc nie chcesz chyba pozwolić żeby inni na forum sie zniechcili bo twierdzą ze ktś jest słodki czy jakoś ! Ale czy nie jest prawdą że jednak urok osobisty jest ważny . Zawsze to on gra jedną z głównych ról ! Jeśli aktor gra cwaniaka , to nie wyobrażam sobie żeby grał go jakiś brzydki aktor, kazdy cwaniak jest ładny . A co do śnienia po nocach to wiesz raczej się ta zdarza że snu nie możemy opanować . Radze ci zastanó się nad swoją wypowiezia !!!!

shellby

A ja radziłabym Ci zastanowić się nad ortografią, to po pierwsze. Po drugie, nikt nie musi pisać, że ktoś tam jemu/jej śnił się po nocach, co nie? Takie info niech ludzie zostawiaja dla siebie. Po trezcie, jeżeli ktoś zachwyca się aktorem spowodu wyglądu, to jest wyjątkowo płytki i powierzchowny. Na pierwszym miejscu w ocenie powinna być gra, a później ewntualnie wygląd. A ta a propos to Twoja wypoiwedź jest miejscami niezrozumiał, więc mogłabyś również się nad nią zastanowić. Nie ma to jak "szybka" odpowiedź :D

Arrakin

Jestem jak najbardziej za. Chociaż jak doskonale wszyscy wiedzą wizerunek wizualny także się liczy a że Ryan jest rzeczywiście przystojny ma wyższe notowania. Każdy chyba przyzna, że wokół osoby atrakcyjnej robi się o wiele więcej szumi aniżeli wokół osoby przeciętnej urody. Kiedy widzi się na ekranie przystojnego aktora większość zwraca na niego większą uwagę.
Mi osobiście Ryan Phillippe z wyglądu bardzo się podoba dlatego postanowiłam obejrzeć go jeszcze w innych filmach, takich na przykład jak "Koszmar minionego lata" czy "The I inside". Filmy te sprawiły, że już nie postrzegam go tylko jako przystojnego faceta ale także jako świetnego i utalentowanego aktora, który potrafi zagrać każdą rolę.

Kriszti_off

ktos wyżej napisał " np film szkola uwodzenia odobal mi sie bo min lubie takie glupawe komedie rom." ehh no cóż.. jeżeli twoim zdaniem jest to głupawa komedia romantyczna.. to chyba sama jesteś głupawa..

a co do Ryana to dopiero jego gra sprawiła że zaczełam szukać o nim informacji, oglądać inne filmy i przekonac się że jest niczego sobie ;)

użytkownik usunięty
dzastonoga

szkoła uwodzenia i głupawa komedia romantyczna tak? dobre sobie. zapewne jest to wypowiedź emocjonalnie popapranej 18 latki ;)

dzastonoga

Co do Ryana to ze mną było podobnie...A ta "głupawa komedia" to niezły dowcip...;) Super...Jak ktoś widzi w takim filmie komedię, to szczerze współczuję...niskiego poziomu IQ...
Dla mnie ten film opowiada o technikach manipulacji ludźmi, tylko dla małointeligentnych obleczonym w łatwą do przyswojenia formę...ale widocznie nie tak łatwą jak mi sie zdawało...
P.S. Ryan doskonale zagrał swoją rolę i nie piszę tego, bo jest "słodziutki"...

użytkownik usunięty
Arrakin

Zgadzam się w stu procentach.
A tak moim zdaniem, to Ryan ma naprawdę nieprzeciętne możliwości, ale, jak dotąd, brak pola do popisu. Może po filmie Eastwooda to się zmieni. Nie uważam, żeby akurat ten film miał mu przynieśc jakąś niebanalną kreację, ale może kolejne bedą już bardziej ambitne.

ja bardzo lubię ryana phillippe'a, nie ukrywam, że uważam, że jest bardzo przystojny, ale uważam też że jest dobrym aktorem (jeszcze chyba nie świetnym, ale myslę, że jest na najlepszej drodze do osiągnięcia takiego statusu). na pewno nie można powiedzieć, że jest słodki.. słodki może być 18-latek, 20-latek, ale Ryan to już dorosły facet, więc może bez przesady (31 lat). gra w coraz bardziej ambitnych filmach, ale myślę, że nawet kreacja DOrana Graya mu nie pomoże odrzucić stereotypu "ładnego chłopca", a wręcz przeciwnie.. wydaje mi sie, że ludzie będą mówić, że to za wygląd dostał tę rolę..

ps. szkoła uwodzenia nie jest romatyczną komedią.. po pierwsze, to dramat. po drugi nakręcony na podstawie "Niebezpiecznych związków".

użytkownik usunięty
nemezis

uważam go za bardzo słabego aktora, torche na siłe kreowany był przez MTV na jakiegos wziętego z kosmosu idola nastolatek, zero talentu ,zero charyzmy...aktor klasy C , dobrze o tym wie i popada w depreche

Lobo, popieram Cię w całej rozciągłości. Ja osobiście mam już dość tych wszystkich "wentworthów" i "channingów" z niebiańską urodą, ale bez talentu aktorskiego. Nie przez zawiść, w żadnym wypadku, bo np. taki Brad Pitt jest wg mnie wręcz genialny (jako aktor). Ludzie, nie róbcie z filmwebu konkursu piękności! Ktoś może wyglądać jak rozrzutnik do gnoju, a i tak będę go cenić, jeśli będzie odznaczał się wyśmienitą grą aktorską. Jeśli chcecie oceniać urodę aktorów, to wejdźcie sobie na jakieś forum bravo girl czy coś w tym stylu. Nie zaśmiecajcie filmwebu. Proszę.

martini49

heh zgadzam się co do tego bravo girl xD Ale uwazam go za dosc dobrego aktora oczywiscie nie tak jak np. Al Pacino, ale z tych młodych aktorow jest dobry

martini49

fakt, ze mnóstwo ludzi "ceni" ryana za wyglad i jest porownywany do wymienionych "wentworthów" i "channingów". Niestety! Bo Phillippe to naprawde dobry aktor i inteligentny człowiek. Jego wygląd jest jego zaletą, bo został dzięki niej zauważony i dostawał role, ale przez to też przekleństwem bo przyczepia mu się łatkę ładnej buzi i porównuje właśnie do Millera - aktora jednego wyrazu twarzy, czy innych "gwiazd młodego pokolenia"... A jak wiadomo to automatycznie blokuje dostęp do ambitnych i ciekawych ról.

Polecam obejrzenie choćby "szkoły uwodzenia" jeszcze raz i skupienie się na tym jak gra swoja postać Phillippe. Moim zdaniem to on podciągnął range i znaczenie tego filmu i to właśnie on buduje charakter historii. Bez niego film byłby właśnie płytką młodzieżową adaptacja "niebezpiecznych związków" opartym tylko i wyłącznie na seksie.

Dajcie Ryanowi role Hamleta w teatrze a gwarantuje wam, że udźwignie ją i pozostawi duże wrażenie.

FatedSuomi

Lubię Ryana za grę w filmach i uważam, że jest przystojny. Dlatego dałam mu i tak dużą ocenę 7. Jest świetny, ale niecenię go za wygląd, ale za talent aktorski. Jeżeli ktoś uważa innaczej, to przecież świat się niemusi zawalić. Każdy ma inne zdanie... :)
Zgadzam się z niektórymi i uważam, że rola np w "Szkole uwodzenia" była świetna. Ale niektórzy użytkownicy, w tym rozwydrzone nastolatki, oceniają i znienawidzili go za to, że zdradził Reese. Czytałam wiele komentarzy na jego temat i nietylko w filmwebie i wszystkie komentarze pochodzą z jednej przyczyny.

użytkownik usunięty
Arrakin

dla mnie to on jest zwyczajnie drewniany. w każdej roli taki sam.

Mi zaimponował rolą w "Teorii Chaosu". Uważam, że to dobry aktor z potencjałem. Jego postacie są (według mnie) wielowymiarowe. Fakt - ma, niestety, jedną minę, która za często się pojawia na jego twarzy. Jestem bardzo ciekawa czy uda mu się w końcu wybić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones