Weszłam na tę stronę z ciekawości i jak spojrzałam na datę urodzenia, to przetarłam oczy ze zdziwienia. Moja mama jest zaledwie 4 lata od niej starsza. Sandra wygląda pięknie w tym wieku i wcale nie widać, żeby poddawała się jakimkolwiek zabiegom, chociaż może ja po prostu tego nie widzę. Sarah Jessica Parker jest od niej o rok młodsza, a dla mnie wygląda o wiele gorzej. No cóż, jest czego pozazdrościć, też bym w tym wieku chciała tak wyglądać.

Jej nos nie jest tym samym perkatym nosem co dawniej, poza tym ma bardzo ostre, jakby napięte rysy twarzy... sami sobie dopowiedzcie resztę. Pozdrawiam!

Ma pieniadze i operacja wyszly swietnie? Jednak to chyba nie odejmuje wieku i nie robi z niej nieatrakcyjnej.

Sarah Jessica Parker zawsze byla… powiedzmy wprost- brzydka. Czasami nawet pieniadze nie pomagaja.

Ta Pani wydaje rocznie mega kwoty zeby tak wyglądać, na 34 lata w wieku 51 - nie ma zadnej zmarszczki, tak jak i wiele innych aktorek w jej wieku, Taki efekt mozna uzyskac dzieki regularnemu ostrzykiwaniu twarzy preparatami kwasu hialuronowego, przynajmniej 2 razy w roku, ponadto zabiegi maloinwazyjne szyja, dekolt np. ultradźwiękami, laserem, lipoliza ramion, brzucha, laser na uda, lydki i lipoliza, zageszczanie wlosow, modelowanie posladkow - laser, ultradzwieki lub chirurg w ostatecznosci, liposukcja podbrodka. Ale faktycznie efekt zniewalajacy. Sa zdjecia, na ktorych widac pogarszajaca sie szyje - zostalo szybko zniwelowane i juz w kolejnych latach znowu mloda szyja.

Bez zabiegow medycyny estetycznej - nie ma opcji. zeby starzec sie jak gwiazdy trzeba dysponowac majatkiem gwiazdy.