Nie jest brzydka, ale nie ma w niej NICZEGO co by ją wyróżniało spośród tysięcy podobnych "aktorek". Gdzie jej do Jenny Jameson, Lisy Ann, Alexis Texas czy choćby Avy Adams! Nie mówiąc już o europejskich gwiazdeczkach...
Każdy ma jakieś kompleksy.
"komleks edypa... nie poruszaj terminów o których nie masz pojęcia" - Chodzi mi o wasze pragnienia seksualne skierowane do kobiet przypominających wam wasze mamusie ewentualnie babcie.
A co do tira. Generalnie budowlańcy i kierowcy tira mają specyficzną subkulturę. Po języku wnioskuję, że należysz do jednej z tych grup. Ale twoje umiłowanie do starych, zmęczonych życiem kobiet, sugeruje, że najprawdopodobniej jeździsz na tirze.
Chodzi o to, że tamte się chociaż czymś wyróżniają! Alexis Texas właśnie dzięki temu tyłkowi jest tak uwielbiana, a z twarzy jest po prostu śliczna.
A taka Anita Blonde ma wszystko idealne i naturalne, jakieś pytania? W Sashy nie ma NIC wyjątkowego
Jeśli idzie o te aktorki które wymieniłeś, to nie zgadzam się z Tobą. Żadna z nich nie ma nawet podjazdu do Sashy pod względem urody / uroku osobistego. Uberzuber dobrze pisze - sam plastik i silikon. Nie wiem jak coś takiego może się podobać, ale tak jak piszesz - kwestia gustu:)
Piszesz, że nie rozumiesz fenomenu Sashy w "różowej" branży. Jej fenomen polega / polegał właśnie na tym, że ma niespotykaną i wyjątkową urodę, oraz że nie ma żadnych zahamowań i była w stanie zagrać w dosłownie w każdej akcji. Nawet w tych najbardziej hardorowych i brutalnych, gdzie wszystkie inne aktorki przy niej wysiadały. Po prostu nie było dla niej granic.
Tym się właśnie wyróżniała i dzięki temu była tak popularna w tej branży.
Ps. Co do Anity Blond, to tutaj pełna zgoda z Tobą. Zjawiskowa kobieta. Istne cudo.
Nie lubię ani plastiku ani silikonu, ale są kobiety zwracające uwagę, mające jakiś wewnętrzny magnetyzm, a Sasha jest ZWYKŁA!!!
Na ulicy bym się nawet za nią nie obejrzał. Alexis Texas też jest naturalna i 100 razy ładniejsza i bardziej kobieca! Albo Veronica Simon czy Simone Diamond, nie mówiąc o Simone Peach o kształtach takich, ze Sasha sorry ale odpada w przedbiegach
"Albo Veronica Simon czy Simone Diamond, nie mówiąc o Simone Peach o kształtach takich, ze Sasha sorry ale odpada w przedbiegach"No teraz to pojechałeś:) Nie porównuj Sashy, czy jakichkolwiek innych Amerykanek do dziewczyn z Europy, bo jak sam zauważyłeś to jest inna liga. Czeszki, Węgierki itd. są przepięknymi kobietami, i przy nich taka Sasha wygląda rzeczywiście bardzo blado. Nie ma o czym tu gadać. Jednak na tle swoich rodaczek się mocno wyróżnia moim zdaniem. Nie mam nic więcej do dodania w tym temacie.
"Albo Veronica Simon czy Simone Diamond, nie mówiąc o Simone Peach o kształtach takich, ze Sasha sorry ale odpada w przedbiegach"
No jasne, że odpada w przedbiegach. Nie porównuj Sashy, czy jakichkolwiek innych Amerykanek do dziewczyn z Europy, bo jak sam zauważyłeś to jest inna liga. Czeszki, Węgierki itd. są przepięknymi kobietami, i przy nich taka Sasha wygląda rzeczywiście dość blado. Nie ma o czym tu gadać.
Jednak na tle swoich rodaczek się mocno wyróżnia moim zdaniem. Nie mam nic więcej do dodania w tym temacie.
Hmm, co jak co, ale Sasha ubrana normalnie, podczas wywiadów czy jak udziela sie na streamingu nie epatuje wulgarnością, można wręcz powiedziec że człowiek w życiu by nie zgadł, że swego czasu była jedną z najbardziej hardkorowych "gwiazd" w tej branży - poza tym zachowała naturalny wygląd, nie ma powiększonych ust, cycków i czego tam jeszcze. Plus dla niej za to
To fakt aczkolwiek wiele dziewcząt z tej branży wygląda tak, ze w życiu by człowiek nie przypuszczał, czym się zajmują, a są naprawdę ładniejsze - wiem, że to rzecz gustu ale są jednak jakieś obiektywne kanony:) Taka np Anita Blond - wygląd magiczny, naturalny biust idealny, a jednak..
"ale są jednak jakieś obiektywne kanony" - jakież to kanony i co cię przekonuje o ich obiektywności?
Dobrze, że choć na koniec dodałeś, że to jednak rzecz gustu - bo wcześniej pisałeś to co pisałeś z takim przekonaniem, jakbyś kompletnie nie zdawał sobie sprawy z tego, jakie to jest względne.
Dzięki :) Oglądam czasem jej streamy np. o gotowaniu czy podróżach i naprawde niesamowite jak dla mnie jest to, że jest taka, powiedzmy... luzacka. A wiadomo że w tej jej ex branży pewnie bywały różne momenty, nie zawsze pozytywne... W każdym razie w jakis sposób ją szanuję, bo przynajmniej nie robi z siebie hipokrytki pokroju niejakiej K. Kardashian :)