Po prostu odszedł na aktorską emeryturę:)

mam na dzieję że jeszcze powróci.

Jesteś pewien, że chciałbyś tak wielkiego aktora widzieć w tandetnym filmie? Przykładu nie trzeba daleko szukać. Al Pacino ostatnio gra w samych gniotach:P

ale Sean Connery to nie Al Pacino

http://www.contactmusic.com/news/sean-connery-to-join-bond-stars-at-oscars_34412 91 Zobacz jak wygląda w obecnym stanie.To już dziadziuś...

ale dalej mógłby grać w filmach!

Jak dla mnie nie musiał rezygnować z aktorstwa już po Lidze niezwykłych dżentelmenów.Szkoda bo aktor z niego fenomenalny.Teraz to już mu się nie opłaca chyba w takim stanie...

http://film.wp.pl/idGallery,12552,idPhoto,358795,galeria.html Zobacz na co jest chory : (

przykre:(

Także już nie wróci do grania.Wielka szkoda : (

trzeba ze sceny zejść niepokonanym

Lig niezwykłych dżentelmenów była dosyć fajna.

Wczoraj widziałem "Ligę". Oj marny był ten film i rola Connery'ego w nim. Jeśli miałby dalej grać w takich gniotach to faktycznie niech lepiej siedzi w szkockim zamku, popija single malt i pisze pamiętniki.

arcydzieło to to nie jest ale moim zdaniem fajny film.

Według mnie za dużo efektów specjalnych, które momentami były wręcz komiczne. A jeśli byś chciał obejrzeć odjechany film z dobrą rolą Connery'ego to polecam Zardoz. :)

dzięki

Albo serię przygód agenta 007 ..

niektóre oglądałem,ale wole te nowe z Craigiem!

Jakbyś zaczął od Doktora No i chronologicznie wszystkie po kolei to sądzę że byś się bardziej przekonał do Seana..

może dzisiaj zacznę:)

Dawaj Doktora No, (najlepiej wieczorkiem) w ramach świętowania urodzin Sir Seana !

to o 21:00 zaczynam:)

Mam nadzieję !

Ponieważ poważnie choruje na alzheimera

aha,szkoda bo świetny aktor i z chęcią zobaczył bym go jeszcze w jakimś filmie

http://www.pudelek.pl/artykul/58333/michael_caine_sean_traci_zmysly_nie_pamieta_ kim_jest/ co prawda artykuł jest ze strony gdzie znajdują sie zwykle same plotki, ale Sean powiedział, że już nigdy nie wraca do aktorstwa..

paskudna choroba

Miejmy nadzieję, że Seagal będzie żył wiecznie.

Oby