Jest aż 6 filmów, w których oboje wystąpili: "Idiota", "Ukochana z Tokio", "Kin no tamgo", "Bilans miłości", "Czas bogów" i "47 wiernych samurajów". Zaznaczam, że nie widziałem żadnego z tych filmów i nie wiem, czy mają jakieś wspólne sceny.

To już 5 lat minęło od mojego wpisu. Cóż, czas nie upływa, on szaleńczo pędzi... Wracając do tematu. Przez ten okres, zdołałem obejrzeć dwa z wymienionych filmów. Po pierwsze -"Idiotę" A. Kurosawy, czyli średnio udaną adaptację dzieła F. Dostojewskiego, przeniesioną w okres powojennej Japonii. To, że ten film da się jakoś oglądać, to w dużej mierze zasługa grającego tytułową rolę - Masayukiego Mori oraz Setsuko Hary właśnie. Toshiro Mifune, według mnie, zagrał na dość średnim poziomie, wielokrotnie widziałem go w doskonalszej dyspozycji aktorskiej. Co ciekawe, S. Hara i M. Mori zagrali razem w filmie, który jest znacznie bardziej udaną adaptacją wielkiej literatury rosyjskiej. Chodzi o "Bal w domu Anjo", czyli de facto, trochę przerobiony "Wiśniowy sad" A. Czechowa, a umiejscowiony w realiach także tuż powojennej Japonii. Drugim z wymienionych filmów, który zdążyłem już zobaczyć to: "Kin no tamago: Golden girl". Nie jest to jakieś wymyślne dzieło. Ciekawostką jest to, że w tym obrazie S. Hara... śpiewa i chyba nawet tańczy. Cóż, na ekranie wyraźnie widać, że nie są to jej klimaty. Chyba bardziej ta rola pasowałaby innej wielkiej gwieździe japońskiego kina - H. Takamine. 
Na koniec mam pytania. A który film z S. Harą uważa Pan za najlepszy, a może za ulubiony (oczywiście, jeśli takowy jest)? I analogicznie, jaki z filmów z T. Mifune uważa Pan za najbardziej godny polecenia?

. Późna wiosna", Wczesne lato", Tokijska opowieść", Zmierzch nad Tokio" - te filmy oglądałem do tej pory i każdy polecam.

Bardzo dobry wybór. Z filmów pary: Ozu - Hara, polecam też "Późną jesień".

I jeszcze sprostowanie do mojego poprzedniego wpisu. Krótka charakterystyka drugiego, opisanego przeze mnie, wspólnego filmu T. Mifune i S. Hary, dotyczy tytułu "Ukochana z Tokio", a nie "Kin no tamago: Golden girl"... Na swoje usprawiedliwienie podam to, że film oglądałem już dobrych kilka lat temu. I wyraźnie... pamięć mnie zawiodła.

Dzięki za polencie szkoda, tylko że tytuł mimo polskiego tytułu obecnie trudno dostępny, chociażby z polskimi napisami.

"Późna jesień", z polskim lektorem, jest dostępna na c d a. Z lektorem lub ewentualnie z polskimi napisami są tam również inne filmy Y. Ozu, także te, w których nie grała S. Hara... Oprócz tego, na c d a można zobaczyć cały zestaw dzieł innych japońskich mistrzów kina, na czele z A. Kurosawą.

Nie doprecyzowałem, że chodziło mi o "Ukochaną z Tokio". , Późna jesień" oczywiście jest dostępna, wstrzymuje się z oglądaniem, bo trochę mnie blokuje fakt, że to remake, Później wiosny".