W piątek miałem okazję podziwiać Ją w Avatarze. Mimo upływających lat robi dobre wrażenie, nadal kusi swoją urodą, wdziękiem. Moim zdaniem świetnie zagrała w nowym dziele Camerona ;) A jej avatar był najseksowniejszą postacią jaką kiedykolwiek widziałem na ekranie :> Serio, oczy zrobili po prostu boskie, a uśmiech zniewalał...
Czekam na kolejne filmy z Jej udziałem ;)