Dla mnie to nie był szok, na moje ełkaesiackie oko to jego wiek był już dość zaawansowany ;). Od dawna szykowałem się psychicznie na jego śmierć.

dla mnie to też był szok. Nie wiem co to będzie jak zabraknie : Englerta, Kociniaka, Fronczewskiego, Pokory, Łazuki, Pyrkosza, Pieczki, Kotysa i wielu innych starych aktorów, będziemy skazani na samych celebrytów.

Osobiście z dzisiejszych aktorów lubię Adamczyka ;)

ja też lubię Adamczyka ale wnerwia mnie jego udział w reklamie.

Też mnie to trzyma. Przed chwilą leciała Stawka i scena z Wiśniewską i Gogolewskim. Kilka godzin wcześniej pokazano ich razem na pogrzebie. Mikulski wydawał się nie do zdarcia. Trochę mi to przypomina Ernesta Borgnine. Aktywny, nadal grał, wydawało się że w świetnej formie i nagle go nie było.