Mam 16 lat.I uważam go za genialnego reżysera.Widziałem jego najsłynniejsze filmy: Lśnienie,2001 odyseja kosmiczna,oczy szeroko zamknięte,Full Metall Jacket. A za chwilę zabieram się za Mechaniczną Pomarańczę.Nie rozumiem ludzi którzy nisko oceniają jego filmy.Przecież każdy jego film to podróż w głąb ludzkiego umysłu.Dzięki niemu inaczej patrzę na świat lepszym okiem.Wielka szkoda że nie żyję.Chyba się już nie doczekamy równie wielkiego wizjonera,jakim bez wątpienia był Stanley.A szkoda bo kino ambitne pomału umiera....
Sorry za błąd:-).Ale spieszyłem się na Mechaniczną Pomarańcze.I nie było czasu na sprawdzanie posta.
Dlaczego się już nie doczekamy ? Większe prawdopodobieństwo jest, że wręcz przeciwnie - doczekamy się ;p Film dopiero się rozwija ;]