Dziś raczej mi się nie uda,ale oglądałem ten film niedawno,w maju,jak leciał na TVN,i to po raz drugi,a i tak znakomicie się oglądało..Uwielbiam ten film,jak dla mnie jeden z lepszych z Seagalem.Niesamowity klimat,itd.
No i chyba jeden z nielicznych jego filmów od 12 lat,ale to nie przeszkadza,bo film świetny.Również polecam każdemu.

No zgadza się ten wiejski klimat bardzo fajny, akcji również nie brakuje, to chyba w ogóle jedyny film Stevena od 12 lat, ale nie przeszkadza mi to oczywiście i jest bardzo dobry :)

Wogólę widać w tym filmie taki fajny radosny nastrój Stevena ,czuć w nim jeszcze ten wigor ,energie do życia ,do krecenia filmów itp W sumie co tu się dziwić ,Steven był wtedy u szczytu sławy ,bogactwa ,formy fizycznej i bardzo mocnej pozycji filmowej w Hollywood .

Masz rację, lecz niestety to jeden z ostatnich filmów wczesnego Stevena, które pokazano w kinach.