Seagal w odróżnieniu od damskiego boksera Van Damma rozumie filozofie sztuk walki,która zakazuje niepotrzebnych starć.
Van Damme to typowa ciota upił się na tej imprezie,a wiemy jakie rzeczy się robi pod wpływem alkoholu.
Po prawdziwej walce Belg byłby kaleką albo trupem,a Steven miałby prokuratora na karku.
Po za tym z Damma to wyjątkowy malutek i chciałby walczyć z kimś o 18 cm wyższym.

Nierozumiem tego.Jak nie jesteś fanem Seagala to won z tego forum.
Idź sobie na forum Van Damma.
A Fedor to jeden z najlepszych zawodników MMA w historii ,a Belg to malutek i ciota.Więc prosze cie nie porównuj tego pyskacza z tak świetnym zawodnikiem jak Fedor

Tak jasne seagal skopałby van Damma hahahahaha . Czytałem gdzieś że Seagal skakał do jakiegoś zawodnika aikido a ten się wkurzył i zrobił duszenie Seagalowi i ponoć się posikał w majty . Masz swojego idola

TorcidaTiger naucz się najpierw spoglądać na płeć,a dopiero potem jakie seriale oglądam.OK?
Mati_JCVD Chętnie to przeczytam daj link.
Fani Van Damma są poprostu szkoda gadać.
Krytykowałem kiedyś malutka na jego forum i napisali mi w tym również Mati_JCVD,że jeśli nie jestem jego fanem,to żebym nie zaglądał na jego forum,tak też zrobiłem,więc chyba obowiązuje to w dwie strony.
Skoro tak nienawidzicie Seagala to po co zaglądacie na to forum,a innym ludziom nie pozwalacie zaglądać na forum malutka.Pytam sie

Ja też jestem fanem Stevena Seagal więc też tu mogę być . Już ci pisałem że niema co ich porównywać obaj są mistrzami , ale jak zaczełeś obrażać Van Damma od ciot to musiałem interweniować

Co to za fan skoro go obrażasz?
Takiego fana mieć jak ty to wstyd.

Czy ja obraziłem Stevena ? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem . Napisałem wyrażnie że Seagal przegrał z jakimś zawodnikiem aikido i ponoć się posikał w majtki tak było napisane w newsie dawno temu . Więc gdzie go obraziłem ? Lepiej wróć do szkoły

No to daj link do tego newsa bo jakoś ci nie wierze...
Albo pomyliłeś sobie z tym malutkiem Van Dammem.
I powtórze opuść to forum,bo nie jesteś fanem Seagala jakbyś był to uważałbyś malutka za ciote-tak samo jak ja.

Daj jakiś normalny link,bo inaczej jesteś mało wiarygodny.
To jest fan Seagala,który robi wszystko,żeby oczernić go?i wymyśla o nim jakieś brednie?
Nie pozwole ci obrażać go.Ty masz się za jego fana?
Gdybym poszukał w sieci to pewnie nie jedną ciekawą rzecz znalazłbym o malutku
Idź na forum tego malutka i cioty,a stąd won.
Ostrzegam cie.

Panowie, przyznam się że zdecydowanie wolę Steven'a S. ale patrząc obiektywnie tylko po osiągnieciach danej sztuki walki, van damme ma czarny pas i jest mistrzem europy, a seagal mieszkał i trenował w Japonii u żródła swojej sztuki walki ma czarny pas i 7 dan niebawem 8(na 10) tak więk jest prawie wielkim osensei nie ma co porównywać Van Damme dostałby tegie lanie proponuje poglądć na you tubie o Seagalu jak walczy i trenuje zawodników MMa

Dokładnie trenować a walczyć to zupełnie co innego. A Seagal na ringu nie walczył nigdy natomiast Van Damme tak. Z drugiej strony też nie można mówić tak w ciemno kto by wygrał taką walkę. Seagal i Van Damme są już starzy Van Damme też ostatnią walką na ringu stoczył dawno już na pewno niem już tej wprawy w rozkładaniu gości na ringu co kiedyś. Seagal nie walczył nigdy co nie pozwala nawet stwierdzić jakim był by zawodnikiem bo aikido to zbyt popularną sztuką walki w MMA nie jest. Ani też nie jest zbyt skuteczna w walce na ringu bo nie to tego została stworzona. Aikido służy do walki w samoobronie na ulicy a nie do walki na ringu. Dla tego proponuję skończyć tą głupią gadkę kto by wygrał bo to bez sensu i tylko coraz większa kłótnia się z tego będzie się robić.

Nogą nie można zrobić rywalowi większej krzywdy no może można ale rywalowi mniejszemu od siebie
A widze,że ta ciota zlikwidowała konto bardzo dobrze nie potrzebujemy tutaj jakiegoś niedorobionego człowieka,którzy podają się za fana Seagala,a tak naprawde go nienienawidzi.
Po za tym poczytałem w necie o Seagalu i tym Lebellu i tak naprawde nie ma żadnych dowodów potwierdzających tą teorie.

Przyjdź do nas na treningi-pokaże Ci jak noga można zrobi krzywdę.Po co sie wypowiadasz na tematy walki jak nie masz o tym pojęcia. Co do Segala-oczywiscie że nie ma dowodów. Płacą mu za milczenie bo inaczej Segal byłby skończony-proste:) Poczytaj u źródeł malutka.

Malutka to ty jesteś spójrz sobie na płeć powtarzam.
Van Damme to malutek,a tacy nie mają szans z większymi taka jest prawda i weź się z tym pogódź.

NIe musze Kasiu, bo wzrost niczego nie załatwia:) Inaczej koszykarze byliby gwiazdami boksu:) NIe masz pojęcia to sie nie wypowiadaj!

Lecz się skoro nie odróżniasz płci

Lepiej skończe już tą dyskusje.Coś musi być z tobą nie tak,jeśli nie odróżniasz płci i wolisz malutkich od dużych.

zgadza sie,seagal połamałby mu kosci w pare sekund.

Segal to ruski zbrodniarz wojenny, niby co w związku z tym ma jego znajomość sztuk walk a co na to jego honor?

Założyciel wątku to oczywiście zabijaka bez skrupułów, kiedy tylko ktoś proponuje mu pojedynek przyjmuje wyzwanie i walczy na śmierć i życie.
Jestem ciekaw jak ty reagujesz na sytuację gdy jakiś napranyy gość chce się z tobą bić ;)

ja jestem przekonany że Van damme by wygrał

Myślę że z trudem, bo Segal to kawał chłopa, ale by go wypunktował pieknie.

no fakt Segal to kawał chłopa

Szkoda że Van Damme nie chciał walczyć w ringu z The Donem ,,Dragon ,,Wilson .Ten mu proponował pojedynek na prawdziwych zasadach Kickoxerskich w 1991 roku kiedy byli u szczytu formy .Van Damme odmówił twierdząc ze to zwykły chwyt reklamowy .Mogli by w sumie taką prawdziwą walkę miedzy Seagalem a Van Dammem na ringu zorganizować wtedy ,byśmy się przekonali który lepszy .Ale myślę raczej że obydwaj się by nie zgodzili na to ....

pierwsze słyszę ?

Tak było ,znalażlem tą informacje na jednej z anielskich stron biograficznych Van Damma .Zresztą użytkownik Torcida Tiger też o tym piszę w tym temacie ,bo go się o to pytałem .Wilson też podobno Seagala krytykował .Widocznie chciał zrobić sobię wiekszą sławę dzięki potyczę z Van Damme czy Seagalem .W 1991 oni byli już gwiazdami ,a Don zaczynał grać w tanich bódzetówkach

Seagal okazał się mega-frajerem - moim zdaniem po prostu się bał!

Seagal jest buddystą, i jego religia zabrania mu używania przemocy gdy jest to niewskazane, tylko wtedy gdy jest to konieczne, ot co.

Jednak jak napastował sekretarki to zapomniał o buddyzmie?? Dobre sobie usprawiedliwienie. Nawet Sly,obserwując tą kłótnie, powiedział, że Steven po prostu sie wystraszył.

Jeśli wierzysz w bzdury z pudelka to jesteś idiotom :) Wiesz jakby ta walka wyglądała, Van Damme zrobiłby kopniecie z półobrotu, Seagal złapałby go za nogę i najzwyczajniej by mu ją złamał na pół :)

To nie bzdury chłopcze. O tym było głośno już lata temu. Wystarczy czytać prasę anglojęzyczną. Grubas załatwił wszystko kasą. Van D. miał przynajmniej tytuł mistrza europy. Grubas trenował aikido,które nie jest skuteczne w walce z doświadczonym przeciwnikiem. Jeżeli wierzysz w mity o łapaniu nogi reką to jestes idiotom. Pewnie nie sparowałeś w formule MMA nigdy. Jednak polecam-zobaczysz jak trudno wyprowadzić czysty cios, nie mówiąc już o dźwigni. Na sztuczki Aikido nie ma tu czasu ani szans.

Seagal poza 7 danem aikido ma także czarny pas karate, judo, jest mistrzem kendo i zna kung fu, zanim zaczął karierę był agentem CIA, osobistym ochroniarzem Szacha Iranu i łowcą głów, chodź nie mówi się o tym oficjalnie. Dlatego nie uważam, żeby Seagal był jakim leszczem do bicia. Van Damme mógłby mu dać radę teraz, bo jest 8 lat młodszy i jedzie na sterydach, przez co miał już zawał. Poza tym zna tylko karate i niby MT, więc Seagal jest bardziej doświadczonym fighterem.

Z tym CIA to bzdura- była ta kaczka dziennikarska w latach 90:) W każdym razie Steven 2 razy uciekał- drugi raz Vanu go w klubie wytropił. No ale nieważne-niech każdy ma swojego typa.

Aha z tymi 8 laty to nie ma większej rożnicy. Jak miałem 28 lat to na sekcji byli zawodnicy po 16-18 z którymi miałem duże problemy. Mając lat 20 walczyłem z 50 latkami i nie mogłem dać rady.

w wieku Van Damme'a i Seagala jest różnica, a jak ma się ok. 20 lat i drugi typek ma ok 30 to faktycznie nie ma różnicy bo kości nie kruszą się w tym wieku jeszcze ;]

NIe ma, nie ma. 8 lat to nie 20.

fajnie.

I na tym kończymy rozmowe.

Kochany, za takie teksty, to Ci konto zbanują(czego Ci bardzo życzę), więc pozdro :P

chyba za twoje zalosne teksty.

Ja tu nikogo nie obrażam, Ty mnie obraziłeś, więc Twój tekst jest już zgłoszony. Im więcej zgłoszonych tekstów, tym zwiększają się szanse do usunięcia konta. Oby tak dalej. Ja zasad przestrzegam!

chyba jeszcze nikt cie nie obraził bo to namiastka co najwyzej.