Warsztatu aktorskiego nie ma co oceniać bo Sylvek go nie ma ale filmy z jego udziałem widziałem wszystkie, prócz Reach Me. Wspaniale się ogląda tą pokrzywioną gębę na ekranie. Daję mu 10, bo to absolutna legenda kina. I facet ma to coś ...
Żeby byś aktorem kina akcji nie trzeba mieć warsztatów aktorskich. Po za tym z talentem człowiek się rodzi tego nie da się nauczyć.
p.s w USA to polowe aktorów są bez żadnej szkoły aktorskiej dostali się do filmu albo dzięki znajomościom albo dzięki modelizmu. A Sylvester Stallone do wszystkiego doszedł sam dzięki swojej ciężkiej pracy i za to dla niego szacunek.