Dwie kapitalne sceny, te z Rambo i Rocky'ego, był w nich tak autentyczny jakby naprawdę to wszystko przeżył. W zasadzie jego siła polegała na tym, że był zwyczajny, nie starał się skupić na sobie uwagi za wszelką cenę.
Rambo - jak pod koniec filmu pęka i opowiada o tym jak jemu koledze odpadły kończyny :), Rocky - jak przychodzi do jego domu trener i Rocky robi mu wyrzuty, że wcześniej go olewał.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.