"Poza marnymi krytykami, zgnuśniałymi tetrykami i klapkami na mózgu oraz gównianą odmianą gimbazy - bez obrazy dla tych mądrzejszych..." - czyli nie o tobie mowa (mądrzejszych), jako że swoją żałosną wypowiedzią udowodniłeś że rozum wypadł ci gdzieś po drodze (o ile nie przy urodzeniu/w trakcie porodu). Kim tym, cymbalisto jesteś żeby wyzywać tych, którzy mają inne, przeciwne do ciebie zdanie od tetryków, gównianej gimbazy etc, etc. ? Z wypowiedzi jaką sformułowałeś wnoszę że godzien jesteś najbardziej wulgarnych i obraźliwych epitetów a splunąć na ciebie to szkoda śliny. Nie mam zamiaru ci się tłumaczyć ale do gimbazy dalej mi niż tobie (zapewne), czego dowodem twój rynsztokowy język. Zero szacunku i do niewidzenia się z panem!

Skoro tak zabolało to znaczy, że mój rynsztokowy język znalazł swój cel. Obraźliwe słowa padły jednak od ciebie - uważającego się za mądrzejszego. A tu zwykły tłuk i cham. Gdybym cię spotkał zrobiłbym z ciebie to co Stallone z Van Damme'a w Niezniszczalnych 2, więc lepiej nie do zobaczenia prostaku