Taki news mnie tu sprowadził, a widząc, o kogo chodzi, za dobrze serialowi nie wróżę jako odpowiedzi na "House of Cards"...
inny target. Jest już od metra seriali o mrocznie złych bohaterach - dla inteligentnych ludzi, którym brakuje spokoju sumienia ("mógłbym być gorszy..."). "Madam Secretary" jest raczej staromodnym serialem z heroiną romantyczną - adresowanym do ludzi wrażliwych, którym - w świecie zarządzanym przez tych pierwszych - brakuje nadziei...