Był samoukiem. Jego kompozycje wnosiły powiew świerzości do filmów. Korzystał z tradycyjnych japońskich instrumentów, jednak potrafił "przystosować" je do wykonywania muzyki zachodu. Jego "November Steps" uświtniło 125 rocznicę istnienia Nowojorskiej Filharmonii. Uznawane za najlepsze jego kompozycje uświetniły obraz pod tytułem "Kobieta z wydm"