Właśnie oglądam "Kołowatego" na TVP Kultura i widząc tę Panią, od razu skojarzyła mi uroda z Tamarą Arciuch i Marią Probosz. Dla takiej kobiety warto oglądać każdy film.
Przy tak sennych filmach musi być osoba, która przykuje widza do telewizora i tu się udało plus oczywiście Aleksander Fogiel.
Naturalna, a więc niewypacykowana uroda, podobają mi się takie kobiety.
Szkoda, że chyba wycofała się z zawodu.