Najprawdopodobniej to prawda ale to już tyle lat czy to ważne?

Teresa na 100% urodziła się w Dębicy,zresztą bzdura o Wrocławiu jest dość często spotykana. Wychowałem się tam,mógłbym nawet wskazać jej rodzinny blok.

Tak to prawda urodziła się w Dębicy. Pracowała w osiedlowej mleczarni. Wcześniej za czym wyjechała do Niemiec była blondynką. Doskonale wiedziała jakie ma atuty i lubiła uwodzić. Ma syna Sebastiana.

Teresa była naturalną szatynką. Pamiętam ją, bo chodziła do tej samej podstawówki, ale rok wyżej. Na podstawówce skończyła edukację, co nie przeszkodziło jej w karierze ;)

Gdzieś czytałem, że skończyła później handlówkę. Po tym jak wyjechała do RFN już nie pojawiała się w Dębicy. Karierę zrobiła i na dobre jej to wyszło. Teraz może tylko cieszyć się z spokojnego życia.

naprawde ma syna czy to tylko nie potwierdzone info?

Naprawdę ma syna Sebastiana. Jak skończył 8 klas wyjechał do swojej mamy do Niemiec. Było to pod koniec lat 80-tych. Teraz będzie dobiegać 40. Nic o nim nie piszą. Kiedyś The Bild pisali, że wraz z matką umiał tylko wydawać doprowadzając do bankructwa.

no coz ,mieli co wydawac ,zreszta sadze ze wciaz maja sporo szmalu , w koncu mama nie rozliczyla sie z fiskusem a ile poznal dzieki niej dziewczyn z branzy hoho !

Tak kasy na bank mają sporo. Z tego, co wiem Teresa uciekła do Hiszpanii. Mieszka w nadmorskiej miejscowości w dużej willi i raczej cieszy się codziennym życiem. Kiedy Sebastian pojechał do Niemiec, jego mama chciała mu założyć zespół muzyczny, ale nie wiem jak to skończyło się.....Swojego męża Mosera puściła z torbami tak naprawdę z dnia na dzień zostawiając mu 300 marek w kieszeni. Było to w tym samym okresie, kiedy Sebastian przyjechał do swojej mamy. W Polsce sprzedawała świeże pieczywo i mleko. Wtedy była jeszcze blondynką. Dostała raz od kiedy po twarzy za to, że obcowała z jej mężem i owocem tego był Sebastian. Jej synem zajmowała się jej mama, która często ją odwiedzała, ale chyba nie poznała prawdy do końca co i jak..... Teresa w Dębicy nie pojawiała się kiedy wyemigrowała na zachód. Na początku chciała wyjechać do Szwajcarii.

loko powiem ci szczerze tak od serca . nie bede jej krytykowal ani jej jechal za to czym sie zajmowala , bo czesto jeszcze jako mlodszy ogladalem pornosy z kolesiami a ona to bez dwoch zdan to niesamowita maszyna byla !!!!!! kobita jak sie patrzy ,moser biedny nie jest gdyz obecnie ma swoja wytwornie jako j.thompson ,pod szyldem GGG ,specjalizujaca sie w grupowym bukkake .wyjechala , trafil jej sie obrotny facet ,lubiala sex ,pozniej jak to sie mowi wycyckala go i zalozyla wlasny biznes.trudno . bedac na miejscu jej syna ktory w latach podejrzewam 80-tych wyemigrowal z biedy jaka wowczas byla Polska ,tez bym korzystal z tego ze mama dorobila sie milionow DM ,i zyl bym na jej koszt przez jakis czas .pozniej poprosil bym aby mi kupila mieszkanie i zaczal bym zyc na swoje konto(gdyz tak trzeba prawda?).chlopakowi trafilo sie niespodziewanie zlota kura znoszaca platynowe jajka . mam nadzieje ze jakos zyja i maja sie dobrze bo ja im nie wróg . a zreszta na miejscu jej rodziny z debicy to raczej tez staral bym sie nawet teraz trzymac z nia kontakt bo to nadal multimilionerka jest podejrzewam i mogla by im jakos pomagac . jeszcze raz powtarzam zreszta -dla mnie to ona superlaska byla w czasach gdy jako malolat ogladalem z jia filmy , Kobieta typowa super sex Maszyna!!!!-pozdro

Też mam podobne zdanie. Teresa miała dużo szczęścia. Wyjechać z komunistycznej Polski i zostać milionerką to jednak coś. Nieważne czym zajmowała się ważne, że teraz może leżeć i nie martwić się o przyszłość, o to czy jutro będzie miała na zakupy czy na rachunki. Kochała sex i mówiła o tym bez większego skrępowania. Dla komunistycznej Polski to było jednak nie do przyjęcia zwłaszcza w małej miejscowości. Teresa sporo pomagała rodzinie, zwłaszcza w latach 80-tych. Nie wiem jak teraz to wygląda. Zapewniła synowi bezpieczny status do końca życia. Co do jej męża to też nie był aż taki kryształowy. Rejestrował wszystko na Tresę, bo sam miał kilka rzeczy do ukrycia. Teresa była nowa i miała czyste konto. Podszkoliła się w biznesie, nauczyła się języka i rozpoczęła działalność na własny rachunek. Dla Teresy bogaty mąż był jak książę z bajki. Dawał jej bezpieczeństwo, pieniądze i luksus, którego nigdy nie miała w Polsce. Teraz może powiedzieć, że emigracja do dawnego RFN była dla niej najlepszą decyzją w życiu. Jakie miałaby życie w Polsce? zwłaszcza teraz ? zapewniła sobie i synowi dostatnie życie. Na forum Dębicy był o niej temat i jej życiu prywatnym. Jedna pani bardzo krytykowała Teresę za to, że tak zarabiała na życie i nie miała honoru. Jednak czy człowiek samym honorem zapewni sobie dobre życie? czy honor mu zapłaci rachunki, zapewni spokój? Teresa jest legendą i na zawsze wpisze się w branżę porno.

zgadzam sie zwlaszcza ze ludzie robia gorsze rzeczy.