Kłopot w tym, że o Teresie T. naprawdę wiadomo niewiele. Nawet nie jest znana dokładna data jej śmierci- raz podaje się marzec, a raz maj 1997 roku.

Słyszałem, że to był 1995

Specjalnie dla Darka (ale nie tylko :)

http://ww2.tvp.pl/7530,20091015936659.strona
http://www.jazzforum.com.pl/news.php?action=show&id=560

Pzdrw, Marek :)))

Znałem Teresę, uroczą, przesympatyczną choć niezbyt rozgarniętą dziewczynę. Spędzaliśmy lato 1959 w Łebie. Była tam ze swoim chłopakiem, to była wielka miłość. On wyjechał niebawem do Paryża i otruł się gazem w wynajmowanym "chambre de bonne", mówiono że to było samobójstwo czy nawet zabójstwo ale nie, to był nieszczęśliwy wypadek. Wrócił pijany do domu (a miał bardzo słabą głowę) i włączył gaz bez dyżurnego palniczka. Potem Teresa wpadła w tzw. złe towarzystwo (znam nazwiska) dość pijackie i rozpiła się. Nic między nami nie było, ale jakaś iskierka trochę się tliła przez krótki czas, byłem porządnym chłopcem, a ona wkońcu była dziewczyną mojego dobrego znajomego, a ja miałem swoje sympatie. Po jego śmierci kontakty się urwały, po kilku latach spotkałem ją na Kasprowym w towarzystwie jakiegoś Argentyńczyka. Oboje byli mocno wstawieni, Teresa kręciła tam chyba jakiś film. Wlali we mnie parę wódek, miałem potem spore trudności by zjechać na Kondratową gdzie mieszkałem.

http://wyborcza.pl/1,75248,9087410,Teresa_Tuszynska_znika.html?as=1&startsz=x

Czcigodny StaryZnajomy - bardzo proszę o kontakt:
lemarx@poczta.onet.pl
Bardzo chcę zamienić kilka słów i przypomnę Panu te czasy na zdjęciach :)))

bolesta.j@gmail.com

Po dłuższym czasie zbierania wiadomości, docierania do ludzi, którzy zgodzili się stanąć przed kamerą, powstaje dokument o Teresie Tuszyńskiej. O ile się nie mylę, być może, oprócz filmu ukaże się coś jeszcze, ale nie wiem, czy można o tym mówić, więc nie rozwijam tematu.
Myślę, że już za kilka miesięcy poznamy fakty i obalimy niektóre mity. Jeżeli przypadkiem ktoś z czytających te słowa znał osobiście Teresę Tuszyńską - bardzo proszę o kontakt na:
inspira@poczta.onet.pl

Hej. Obejrzałem własnie film, z ciekawości przeczytałem biografie p. Taresy i zrobiło mi sie okropnie smutno. Zacząłem sprzerać i trafiłem tutaj. Wiadomo już coś więcej o tym dokumencie ?

Materiał jest w fazie montażu, prawdopodobnie będzie gotowy w styczniu 2012. Ze względu na ograniczenie praw do niektórych materiałów archiwalnych (Filmoteka Narodowa, TVP, NAC i inni) na razie będzie prezentowany na pokazach zamkniętych. Film robiony jest bez producenta wykonawczego, więc poszukiwany jest mecenas, który umożliwi szerszą dystrybucję.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu: inspira@poczta.onet.pl

http://film.wp.pl/idGallery,9468,idPhoto,302727,galeria.html