W Creedzie wyglądała przecudownie, absolutnie zakochałam się w jej fryzurze i usmiechu. Delikatna, dziewczęca i ma to coś. Nie dość, że gra nieźle, to jeszcze umie tańczyć i śpiewać (i ma świetny głos!). Jakim cudem ona się tyle uchowała jako no-name? Fajnie, że teraz trochę częściej będziemy ją widzieć na ekranie.
Dla ciekawskich. Wystąpiła w teledysku Janelle Monae "Yoga" :)