Na początku zła, niemiła, opryskliwa. Potem staje się w miarę dobra i staje po właściwej stronie, ale pewne jej przywary zostają.
W każdym filmie postać, którą gra mnie irytuje (nie to, że ona mnie irytuje jako aktorka tylko postać, którą gra).
Dokładnie, mnie w Creed II tak wkurzała. Najlepsze było to że mówi jedno, a potem robi drugie. W Creed II tez była taka akcja, ale nie chce rzucać spoilerami.
Do tego ma taki wyraz twarzy wkurzający, może z charakteru jest OK osobą. Ale w filmach jest strasznie irytująca i wkurzająca.