Moim skromnym zdaniem Thora to najlepsza aktorka młodego pokolenia, którego jestem zagorzałym fanem. Stiles, Holmes czy Sobieski nie są tak dobre jak Thora, która zaczęła grać już w wieku 6 lat. A poza tym żadna młoda aktorka nie ma takiej roli jak Thora w "American Beauty" i żadna nie posiada tak intrygującej urody (nie wspominając o talencie).
Yhmm :) Ciezko ja porownywac z jakakolwiek aktorka, tymbardziej polska... mam do niej podobny stosunek jak do Ani Muchy,bardzo inteligentne, mlode o niebanalnej urodzie. Thora ma w sobie to co aktor miec powinien - charyzme, bunt, brak pokory, chec przekroczenia kolejnych granic...
nawet nie wiedzialam ze to ona grala kiedys w 2 komediach (kino familijnym raczej bym to nazwala ;)] m.in "małpi interes" ;) tymbardziej trzeba jej pogratulowac dobrych wyborow i tego w jaka strone poszła :) mnie sie bardzo podobala w bunkrze :)