Diabelnie dobry film, diabelnie dobrze zagrany przez wszystkich aktorów, więc i Robbins sie wpasował w w film :]

Pzdr

Ja podam tylko jeden- Nie wyobrażam sobie NIKOGO innego w tej roli poza Timem Robbinsem. Żaden inny aktor nie potrafiłby oddać tak sugestywnie zachowań człowieka inteligentnego, potrafiącego sucho kalkulować, a mimo to wewnątrz wrażliwego i nie przestającego marzyć o wolności, pomimo piekła w jakim się znalazł, piekła, na które nie zasłużył.

Keanu Reeves?? ;)


<br/> <br/> <br/>

Taa szczególnie po jego "genialnej" roli w Draculi ;)

Idealnie wczuł się w postać, oddał cały charakter Andy'ego, ale również jego gesty, mimikę twarzy i charakterystyczny chód; dzięki niemu poczułam tą atmosferę, którą przesycona była książka, poza tym nikogo innego nie widziałabym w tej roli; genialny aktor, niesamowity talent i charyzma.
Po prostu nie da się tego ubrać w słowa ^^

Np taki, że nie rozumieją jej wieśniaki z avatarem innego wieśniaka, tylko że ze złotym łańcuchem i made in USA.

1. Ma w sobie coś psychodenicznego co dodało postaci siły wywołanej skrajnym zdesperowaniem
2. Jest niezwykle dobrym aktorem
3. Świetnie wychodzi w roli buntownika (np. też w "Hałasie")
4. Jest przystojny ale nie śliczniusi
5. Ma w sobie coś co sprawia, że wydaje się być nadzwyczaj inteligentny
Bardzo go lubię ale nie wiem czy dałby sobie radę w innym "gatunku" postaci niż ta z Shawshank i Hałasie (musze oglądnąć;))

Jego twarz. A dokładniej kamienny jej wyraz. Nie widziałam u nikogo czegoś takiego. Przeszywa mnie to na wskroś.

Robbins zagrał osobę, która była nie winna, i była o swojej niewinności przeświadczona! Od początku czuł, że trafił do świata, w którym nie będzie potrafił pozostać. Gdy (jeśli ktoś nie chce znać ważnych elementów fabuły filmu "skazani na Shawshank" ponieważ jest przed obejżeniem, to niech tego nie czyta!)
Kiedy opracowaywał plan ucieczki, starał się zachować spokój. Był wobec większości bardzo sztuczny, co było zamierzone! Poza tym zagrał postać bardzo charyzmatyczną! Zagrał postać dokładnie taką, jaką zagrać miał! O właśnie o to chodzi!

Sam film jest genialny i aktorzy, każdy aktor w tym filmie był świetny

Tim jest niesamowity, jego mimika i ten uśmiech, perfekcyjnie zagrana rola

Lubie ten moment gdy piją piwo na dachu i ten jego uśmieszek w tej scenie,

Też lubię tę scenę ;))

Ta rola była zagrana prześwietnie, w jego oczach widać było tę wrażliwość Andy'ego, inteligencję... Po wyrazie oczu można poznać człowieka - Tim nadał Andy'emu charakter, który wymalował się w oczach, na twarzy.... Za to powinien był dostać Oscara.