Nie no Rzeka Tajemnic i oscar za tą rolę, jednak o czymś świadczą, świetny też był w komedii Nic do Stracenia. Faktycznie jednak ostatnie lata są dla niego dość chude.
Moim zdaniem on i Morgan Freeman powinni dostać Oscara, za role w "Skazani na shawshank"
johnyss, myślę, że kokoskowi chodziło o "Skazanych na Shawshank" i postać Andy'ego, a nie o pozostałe role Robbinsa, ale może się mylę. Moim zdaniem w tym filmie każdy bohater zasługuje na uwagę, bo wszyscy mają do opowiedzenia jakąś historię. Ale zgadzam się, że Robbins zagrał swoją rolę rewelacyjnie;)
Od Skazanych na Shawshank, do Tenacious D hahaha, albo ma dziwne poczucie humoru albo łapie się czego popadnie.
1. Skazani na Shawshank
2. Rzeka Tajemnic
3. Nic do stracenia
4. Szczęśliwy powrót
5. Życie ukryte w słowach
Reszty filmów albo nie oglądałem albo nie przypadła mi do gustu.
Bzdura. W "Skazanych" nie było właściwie zbyt wiele do zagrania.
W "Rzece tajemnic" natomiast zmiażdżył mnie totalnie - to w ogóle jedna z najlepiej zagranych ról, jakie miałam przyjemność oglądać.
Muszę w końcu zobaczyć "Drabinę jakubową", skoro tak wiele osób poleca.
Wczoraj na pulsie czy gdzies tam leciał niejaki "Eryk wiking". Totalny szajs, byłam w szoku jak Go tam zobaczyłam.
Po prostu nie grał w bardziej ciekawszych filmach, jego postacie może niczym nie mogły się wykazać. IMHO uważam że jest mistrzem.