Mimo, że go uwielbiam to ocena bardzo zawyżona. Aż 5 miejsc WYŻEJ od Gary'ego Oldman'a? Oceniania ról powinno jak najszybciej zniknąć z filmweb'a tylko robi się przez to bałagan. Bezsensu. Ocenia się aktorów nie za ich umiejętności, a nie role które grali.
Mi się podoba ocenianie tego jak aktor gra daną rolę. Wydaje mi się, że to lepiej odzwierciedla realny pogląd niż wtedy kiedy oceniający musi sam to uśrednić w głowie a dopiero potem ocenić za całość.
BTW. Sposób oceniania, jakikolwiek by nie był i tak nie ukazuje rzeczywistości. Jest zbyt ogólny.
A co świadczy o umiejętnościach aktora jak nie role które gra? Według mnie to dobre rozwiązanie z ocenianiem ról. Poprzednio oceniało się film jako całość, choć wiadomo że niektóre elementy mogą się nie podobać mimo dobrego ogólnego wrażenia lub na odwrót.