Był rudawy i piegowaty. Gdy zobaczyłam w filmie czarnego, ładnego chłopaczka, byłam przekonana, że to Zośka, a jego wysoki kompan - Alek. Okazało się, że czarny to Rudy, a wysoki - Zośka. Trochę trwało zanim się przyzwyczaiłam. Dobrego opisu postaci po tym filmie gimnazjaliści nie napiszą. Poza tym Zośka jest za bardzo krnąbrny i pyskaty. Za to Rudy - cudeńko! Mimo koloru włosów ;-)
Właśnie o tym mowa. Daleko mu do jasnych włosów.
Gra aktorska najważniejsza wiadomo, ale jeżeli się zaczyna od zmiany wizerunku, to kończy na zmianie charakteru, przedstawienia wydarzeń itd. Słyszałam ,że Zośka ma być pewny siebie, ma przeklinać itd. Tymczasem on nawet nie używał słowa "cholera".
Cóż, nie zawsze zmiana wizerunku kończy się na zmianie charakteru.. Nie zawsze, choć trzeba przyznać, że bardzo często. Tak się składa, że Rudy to moja ulubiona postać z "Kamieni na szaniec", więc mam szczerą nadzieję, że co do zmiany charakteru nie będziesz miała racji. No, ale jak to mówią - pożyjemy, zobaczymy... Tak więc, nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na premierę :)
film jest aktem twórczym, interpretacją, widocznie tak to sobie wyobraził reżyser, przecież nie musiał trzymać się wszystkich faktów
Ej ;3 jest okej . Zobaczymy jak zagra a po zwiastunie widać że nie jest źle . Moim zdaniem jest dobrze dobrany a to że nie jest rudy to tylko szczegół .
No nie do końca! Oto dosłowny cytat z książki "Kamienie na szaniec":
"Rudy miał piegowatą twarz i rudawe włosy(skąd jego przezwisko). Cała istota Rudego ześrodkowała się w jego oczach i czole, odzwierciedlając wybitną inteligencję"
A co do wyglądu w filmie to przefarbowanie włosów aktora to nie jest wielki problem (patrz Żebrowski w Wiedźminie, Gierszał w Sali samobójców), a aktor brunet, do którego przez cały film koledzy wołają Rudy już na samym wstępie jest mniej wiarygodny...
Cóż, może i masz rację, ponieważ ja kierowałam się troszeczkę innym cytatem. "Kiedy urodził się syn o włosach niemal białych (nie rudych!) nazwali go imieniem, o którym mówiła legionowa piosenka (...)" Pochodzi on ze wstępu Barbary Wachowicz... Tak czy inaczej zgadam się z tobą w 100%, że mogli mu farbnąć włoski, na lekko rudawy odcień blondu... Biorą pod uwagę to, że aktor de facto występował w peruce...
Większość dzieci przy urodzeniu ma zupełnie inny kolor włosów niż później. Podobnie jest z kolorem oczu. Ja np. w dzieciństwie byłem blondynem a w podstawówce kolor włosów mi się zmienił...
A skąd informacja że aktor występował w peruce? Włosy wyglądają na naturalne!
http://www.filmweb.pl/video/wideo_relacja/Sesja+zdj%C4%99ciowa+bohater%C3%B3w+%2 2Kamieni+na+szaniec%22-32396
2:02 :)
Obejrzałem filmik i rzeczywiście aktor potwierdza, że nosił perukę. W sieci jest mało zdjęć Ziętka niepochodzących z "Kamieni na szaniec", ale na tych które znalazłem ma po prostu krótkie włosy. Albo nie mieli czasu czekać aż mu urosną odpowiednio długie, albo (no i tu mi brakuje pomysłu na drugi wariant :)). W filmie Czarny czwartek miał chyba podobną fryzurę więc w nim chyba tez nosił perukę...
Looool, specjalnie nadawali im przezwiska niezwiązane z nimi tak, żeby Niemcy się nie skapnęli kim są....
Czytam to i nie wierzę, że nie wiecie takich rzeczy..
Przeczytaj mój post nieco wyżej gdzie cytuję fragment opisu jak wyglądał Rudy. Mylisz pseudonimy operacyjne czy też konspiracyjne z po prostu przezwiskami powszechnie stosowanymi "od podwórka". Rudy miał inne pseudonimy operacyjne (choć niezbyt wyszukane) ale i tak wszyscy mówili na niego tak jak mówili (ciekawe czy to akceptował bo mnie by wkurzało gdyby wszyscy tak mnie nazywali).
Generalnie przy nazwiskach osób zaangażowanych w konspirację podaje się ich oficjalne pseudonimy konspiracyjne, a nie przezwiska z podwórka. Dlaczego więc Jan Bytnar wszędzie występuje jako "Rudy"?
Bo on jako pseudonim konspiracyjny przejął pseudonim z podwórka (podobnie było z Zośką). Ale miał tych pseudonimów więcej (część z nich można przeczytać choćby w notce na Wikipedii). Większość osób miała po kilka pseudonimów.
Wątek ma tak na oko 20 postów i to w większości mega krótki, a Tobie i tak nie chciało się go przeczytać i po zapoznaniu się z pierwszym od razu wpisałaś swoją opinię!
To może drugi (sic!) i ostatni raz wkleję fragment książki:
"Rudy miał piegowatą twarz i rudawe włosy. Cała istota Rudego ześrodkowała się w jego oczach i czole, odzwierciedlając wybitną inteligencję"
Doszliśmy w tym wątku do porozumienia, że aktor może OK ale włosy mogli mu przefarbować (tym bardziej że nosił w filmie perukę!).
To nie tak z tą peruką. Ziętek przy kręceniu filmu miał swoje włosy, musiał je ostrzyc dopiero na sceny tortur. Perukę nosił tylko na sesji zdjęciowej. :)