Znienawidzona przeze mnie aktorka gra w dwóch moich ulubionych serialach. Najpierw
Mellisa w Pretty Little Liars, a teraz jeszcze od niedawna dziewczyna Alarica w The Vampire
Diaries. Dlaczego!?
Dlaczego jest przez ciebie znienawidzona? Według mnie jest całkiem dobrą i ładną aktorką. Może nie gra zbyt dużo, ale cóż....
Mi podpadła w "Pogodzie...", fakt, miała tam rolę upierdliwej psychopatki, ale nie w tym rzecz. Jakoś mnie od niej odpycha i nie ma znaczenia fakt, że jest ładna i nieźle gra...
Masz rację, w prawie każdym fajnym serialu trzeba się męczyć z oglądaniem jej buźki, a w VD to już mnie rozwaliła...jak ktoś napisał chyba na forum VD: może mają z Paulem kryzys finansowy więc pomógł jej się wepchać do VD...;)
Dokładnie, też mi podpadła w OTH i teraz gdziekolwiek jej nie widzę (PLL, TVD) to mnie cholera bierze od razu -.- Już chyba na zawsze zostanie dla mnie właśnie taką upierdliwą psychopatką...
Popieram w 100%!!! Jest irytująca wszędzie gdzie się pojawi - ten uśmieszek i to końskie uzębienie działa mi potwornie na nerwy...
aaa, jak miło. Nie jestem sama! Ja też jej nie znosze! Ta laska mi tak działa na nerwy, że masakra.
"Jest irytująca wszędzie gdzie się pojawi - ten uśmieszek i to końskie uzębienie działa mi potwornie na nerwy..." mam tooo saaamo! Jak ją zobaczyłam w TVD to mnie rozwaliło. Moze i dobrze gra, ale wyglada jak pusta laska ;x
Co jak co, ale gust do kobiet to Paul nie ma ;]
btw, ona w ogole byla na castingu do TVD? bo cos mi sie wydaje, ze po prostu od tak Paul załatwił jej tę role ;]
no co Wy, wg mnie Torrey jest piękna *.*
rzeczywiście, na pewno jest jedyną aktorką która gra w serialu, i ma epizodyczną role w jakimś innym. i nawet jeśli rola była załatwiona przez męża - co z tego. tak ten świat działa - nie ważne, co umiesz, ważne kogo znasz. Tak się dzieje na każdym kroku,więc nie róbmy z igły widły:>
tak, to jest wiadome, ze teraz swiat rzadzi sie takimi prawami, w kazdej dziedzinie zycia. Masz znajomosci - mozesz sobie wszystko zalatwic, nie masz - masz za to mega problem.
Chodzilo mi tylko o to, czy od tak miala te role, czy chociaz stwarzala pozory, ze dostala sie tam dzieki swojemu, niech bedzie ze tak to nazwe, talentowi aktorskiemu, czy w ogole chcialo jej sie pofatygowac i isc na casting, czy tez po prostu Paul powiedział Julie: 'hej, daj te role mojej zonie' i tyle ;)
Możliwe, że jej załatwił, a możliwe też, że zadzwoniono do niej, żeby zrobić trochę szumu w około serialu, i żeby się nad tym zastanawiano, jak my teraz. Taki tam chwyt marketingowy:D
w sumie możliwe. Ostatnio czytałam, ze Kevin Williamson zadzwonił do Phoebe Tonkin, bo chce, zeby ona zagrala w serialu, ale nie jest pewne, ze sie zgodzi.
wiec w sumie istnieje opcja, ze to oni jej zaproponowali role ;)