On ma wyznawców:] Do których niżej podpisany się zalicza:]
Amen. NIN to juz religia.
...ale The Cure też dają radę:]
Pewnie, ze daja i ich rowniez bardzo lubie, ale Trent bardziej do mnie przemawia :) Jest po prostu najlepszy.
Amen, siostro:]
I ja też myślę o nim bardziej jako o Mistrzu niż-cóż to za niezobowiązujące słowo w tym przypadku-idolu...
Ave Reznor! :) Wyjątkowy pod każdym względem. Mistrz.
Ja tam nie jestem niczyim fanem... po prostu kocham muzykę :) i jej oddaję swe modły i uwielbienia.
Ejmen brothers and sisters ;)
tak tak tak lubie pisać zbyt krótkie posty... tak... jestem fanem zbyt krótkich postów
Hey Pigs ............gejem nie jestem, ale kocham Gościa !
On jest moim bogiem! Geniusz swego fachu!