Włosi mają E. Morricone, a Polacy W. Kilara. Trzeba zauważyć, jaką klasą wykazali się Prezydent Komorowski i Kapituła Orderu Orła Bialego. Nie byli sympatykami PiSu, a W. Kilar owszem. Ale Orła Białego dostal, bo mu sie należał, jak malo komu zresztą.