Popieram przzedmówców co tu robi Mozart?? Dla żadnego filmu nie stworzył dzieła. To, że zostały użyte do jakiś produkcji nie tworzy go kompozytorem muzyki filmowej!!
Tak, ale jest wpisany jako aktor w dokumentach o sobie. Trudno żeby w nim nie grał skoro są o nim...
A ja zupełnie nie zgodzę się z Twoją i przedmówców opinią. Oczywiście muzyki Mozarta nie da się według definicji zaliczyć do muzyki filmowej. Ale gdy mamy do czynienia z filmową wersją jego oper to jest on autorem muzyki, która powstała konkretnie na potrzeby danego utworu scenicznego. Nie jest to więc wtórne wykorzystanie jego kompozycji.