Natomiast życzyłbym sobie żeby przestała w serialu pieprzyć w kółko taki tekst cyt. ze słuchu "Jin-zu-szi". Już to chyba z 50 razy gadała, z czego z 15 wersji tłumaczeń już było-takie mam wrażenie. Niech ona skończy już pieprzyć w kółko ta kwestię bo jest to wkurzające, mnie przynajmniej.
Poza tym mały z niej tzw. "kur...nek", że niby taka cichociemna, chodzi jakby pomiędzy udami ziarenko pieprzu ściskała, a jak przyszło co do czego to zaraz drugiemu za plecami Jina dała się pokryć.To jest dopiero Jin-zu-szi klimat.
Ciekawe, nie wiem jak na prawdę jest, ale ja zawsze myślałam, że "Jin-zu-szi" to takie jakby koreańkie imię Jina. :)